UrodaKosmetyczne pułapki

Kosmetyczne pułapki

Bogata oferta kosmetyków do codziennej pielęgnacji ciała coraz częściej staje się dla klientów drogerii utrapieniem. Oszołomieni ilością i różnorodnością kuszących opakowań, nie zawsze potrafią dobrać odpowiedni dla siebie kosmetyk.

Kosmetyczne pułapki
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

12.09.2007 | aktual.: 31.05.2010 11:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bogata oferta kosmetyków do codziennej pielęgnacji ciała coraz częściej staje się dla klientów drogerii utrapieniem. Oszołomieni ilością i różnorodnością kuszących opakowań, nie zawsze potrafią dobrać odpowiedni dla siebie kosmetyk. W dodatku są skłonni myśleć, że przede wszystkim wysoka cena specyfiku decyduje o jego jakości.

Ile zapłacić za krem?

Tymczasem specjaliści tłumaczą, że nie ma naukowego uzasadnienia dla ceny kremu do twarzy przekraczającej 100 zł. Tyle bowiem wynosi koszt wyprodukowania bardzo wartościowego kosmetyku, a każda większa kwota wydana na stworzenie produktu pielęgnacyjnego nie podwyższa już jego jakości. Może jedynie być dowodem na to, że firma prowadzi szczególnie staranne (i tym samym kosztowne) badania nad swoimi wyrobami lub wykorzystuje w recepturach preparatów bardzo rzadkie składniki.

Najważniejszą dla klienta informacją, która powinna znaleźć się na opakowaniu kosmetyku, jest ta o badaniach dermatologicznych przeprowadzonych na preparacie. Warto jednak pamiętać, że adnotacja potwierdzająca poddanie produktu tym badaniom, nie gwarantuje, iż będzie on odpowiedni dla każdego. Testy dermatologiczne sprawdzają bowiem tylko, czy współistnienie składników kosmetyku nie powoduje alergii, a uczulające działanie poszczególnych jego elementów to indywidualny problem.

Dystans przede wszystkim

Szczególnym sceptycyzmem warto także wykazywać się przy zakupie preparatów przeciwzmarszczkowych. Przekonanie, że usuną one wszystkie bruzdy z twarzy, jest mylne. Ich działanie jest najskuteczniejsze w początkowym okresie powstawania zmarszczek, a później ogranicza się już tylko do łagodzenia niepożądanego efektu.

Nie ma cudów

Klientki sklepów kosmetycznych powinny wiedzieć, że także kremy pod oczy nie mają właściwości cudotwórczych. Fakt, że są droższe od zwykłych kremów do twarzy, wynika z tego, iż okolice oczu są najwrażliwszym obszarem twarzy i skład kosmetyków do ich pielęgnacji musi być bardziej wyszukany. Paradoksalnie jednak, działanie delikatniejszych specyfików jest słabsze. Niejednokrotnie zatem krem do twarzy może szybciej pomóc pozbyć się przebarwień i „worków” pod oczami.

Nie daj się nabrać

Jeszcze jedną pułapką, w którą często wpadają kobiety kupujące kosmetyki, jest wiara w natychmiastowe działanie preparatów zwalczających cellulit. Mało która nabywczyni tego rodzaju kosmetyków wie, że podstawą ich skuteczności nie jest samo używanie, ale towarzyszący mu masaż, który powinien być wykonywany w kierunku od dołu ciała ku górze i mieć charakter uciskowy. Składniki kremów i żeli antycellulitowych wspomagają uwalnianie toksyn z komórek, ale tylko pod warunkiem, że dane miejsca na ciele są nimi regularnie i długo nacierane. Efekty działania tych kosmetyków wspomagają także zmiana diety i aktywny tryb życia.

Kupując krem do twarzy, należy brać pod uwagę swój wiek, który znacząco określa wymagania pielęgnacyjne cery. Paniom przed 30. rokiem życia polecam stosowanie kremów ochronnych, zawierających przede wszystkim substancje antyutleniajace i filtry zapobiegające działaniu promieni UV. Kobiety powyżej tego wieku nie powinny już ograniczać się tylko do nawilżania cery. Jeśli chcą opóźnić proces starzenia skóry twarzy, muszą zacząć używać kosmetyków zapobiegających zmarszczkom, a więc zawierających witaminę A w postaci Retinolu i witaminę C.

Czterdziestolatki i kobiety starsze mogą dbać o cerę, nakładając na nią preparaty z zawartością fitohormonów, kwasu liponowego i kwasów owocowych.

Komentarze (0)