Tajniki Tai chi
Chińska sztuka, która pozwala na relaks, ale także wyćwiczenie mięśni i doskonalenie umiejętności samoobrony. Dzięki tym ruchom można wzmocnić kondycję, zdrowie, odporność, ale jak twierdzą zwolennicy Tai-chi, także psychikę. Wiele osób sądzi, że w tych ćwiczeniach jest magia, która pozwala spojrzeć na życie z nieznanej dotąd perspektywy.
10.07.2008 | aktual.: 25.05.2010 19:59
Chińska sztuka, która pozwala na relaks, ale także wyćwiczenie mięśni i doskonalenie umiejętności samoobrony. Dzięki tym ruchom można wzmocnić kondycję, zdrowie, odporność, ale jak twierdzą zwolennicy Tai-chi, także psychikę. Wiele osób sądzi, że w tych ćwiczeniach jest magia, która pozwala spojrzeć na życie z nieznanej dotąd perspektywy.
Dziwne ruchy
Kilka ubranych na biało osób wykonuje dziwne, powolne ruchy. Są skupieni na tym, co robią. Ćwiczą na wolnym powietrzu, wśród drzew i łąk. Otacza ich powiew wiatru i śpiew ptaków. Dziwny widok? Wyglądają jakby medytowali. A oni ćwiczą... sztukę walki. Tai chi, to chińska sztuka, która pozwala nauczyć się nie tylko samoobrony, ale również poznanie własnego wnętrza, ćwiczenia siły fizycznej oraz duchowej.
Nie tylko samoobrona
To coś więcej niż tylko sztuka walki. Jest nie tylko metodą obrony przed przeciwnikiem w walce, ale również sposobem na życie. Dla wielu wydaje się być niczym więcej niż powolnymi ruchami, które nie mają wielkiego związku ani z pojedynkiem ani z fizycznymi ćwiczeniami, które mogą wzmacniać kondycję. Jednak ci, którzy spróbowali wiedzą, że jest inaczej.
Pływanie w powietrzu
Michał, który trenował tai chi zachwala tę sztukę jako idealną dla każdego, bez względu na wiek i płeć: „W tai-chi , w głównej mierze podoba mi się perfekcja ruchu, nad którą się pracuje oraz spokój i opanowanie w jakim jest wykonywana dana forma. Pozornie, tai chi może się wydawać nudnym "pływaniem w powietrzu" ale jeśli ktoś jest świadomy, że jest chińską sztuką walki, zdaje sobie sprawę, iż każdy ruch ma sens i zastosowanie w obronie lub ataku. Tai chi może być wspaniałą gimnastyka zdrowotną dla małych i dużych, a także zabawą sportową dla bardziej zaawansowanych i gorliwych”
Ciało i umysł
Trenując tai chi ćwiczymy nie tylko mięśnie ale i umysł. Aby ćwiczenia mogły przynieść efekt, należy połączyć pracę mięśni z odpowiednim oddechem, ale i nastawieniem psychicznym. Bo tai chi to nie tylko sekwencje ruchów, ale także filozofia pozwalająca spojrzeć na własne życie z dystansu. Chińska tradycja łączy ćwiczenia fizyczne z duchowością, a tai-chi pochodzi właśnie z Chin, gdzie praktykuje się je od setek lat. Powstanie tego nurtu przypisuje się mędrcowi Zhang Sanfeng, który żył w latach 1127 -1279 naszej ery. Dzięki określonym ruchom ćwiczący miał powrócić do zdrowia ciała, ducha i umysłu.
Wewnętrzna siła
Jednak to przecież nie tylko ćwiczenia, ale również, a może przede wszystkim, sztuka walki, a nazwa tłumaczona jest jako „boks cieni”. Mimo użycia niewielkiej siły fizycznej, te łagodne, jakby się wydawało wręcz powolne ruchy pozwalają na pokonanie napastnika. Magia tkwi w odpowiednich sekwencjach ruchu, nad którymi Chińczycy pracują od setek lat. Liczy się siła, która tkwi w nas, nasz potencjał wewnętrzny a nie siła mięśni. Elementy medytacji pozwalają wzmocnić się wewnętrznie i przekonać siebie o swojej możliwościach, z których do tej pory nie zdawaliśmy sobie sprawy.
Pokonać przeciwnika
Dzięki tai chi uczymy się podążać za ruchami przeciwnika, poznać go i pokonać go jego własną siłą. To sztuka uniku i wykorzystania siły ciężkości atakującego w taki sposób, by przy minimalnym wysiłku móc go pokonać. Aby móc walczyć w ten sposób, należy pojąć również sztukę relaksu i medytacji oraz skupieniu się na wnętrzu. Pewność siebie, swoich możliwości pozwala na zastosowanie tych niesamowitych ćwiczeń w różnych dziedzinach życia.