Wyznania Nigelli: Moja matka mnie nie lubiła
Znana swojej miłości do jedzenia i życia Nigella Lawson, nazywana też „Domową boginią”, opowiedziała w ostatnim wywiadzie o swoim traumatycznym dzieciństwie.
07.11.2012 | aktual.: 09.11.2012 17:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Znana swojej miłości do jedzenia i życia Nigella Lawson, nazywana też „Domową boginią”, opowiedziała w ostatnim wywiadzie o swoim traumatycznym dzieciństwie. Już dawno temu gwiazda programu kulinarnego opowiedziała o trudnych relacjach z mamą, która cierpiała na zaburzenia odżywiania. Teraz Lawson wyznała, że jej matka stosowała także przemoc wobec swoich dzieci. I zdecydowanie nie lubiła Nigelli.
- Zawsze uważałam, że nie uda mi się jej zadowolić. Była zabawna, ale cierpiała na depresję i była bardzo wrażliwa na hałas. Dźwięk gniecionej torby plastikowej potrafił doprowadzić ją do obłędu. Krzyczała na nas wszystkich, „Będę was biła tak długo, aż zaczniecie płakać”. Dlatego nigdy nie płakałam. Do dzisiaj nie płaczę.
Kontynuując opowieść o agresywnej matce tłumaczy: - To nie było lanie wynikająca z kalkulacji, tylko z wybuchowego charakteru, któremu towarzyszyło rozwalanie przedmiotów. Kiedyś musiała przestać bić mojego brata, Dominica, bo przez bicie zraniła się w rękę. Byliśmy jak dzieci rodziców-alkoholików, które od razu wiedzą, kiedy są oni pijani. My zawsze od razu wiedzieliśmy, że zaraz będzie źle.
O niechęci mamy do własnej osoby mówi: - Po prostu mnie nie lubiła; może dlatego, że byłam córeczką tatusia? Nie wiem. Za wszystko przepraszałam, a ona mówiła, „Dlaczego uważasz bezmyślność za wymówkę?”
Po latach Nigella osiągnęła porozumienie z mamą, jednak aż do jej śmierci ich stosunki dalekie było od ideału.
(ma)