53‑letnia Rosjanka poślubiła własnego syna. Różnica wieku jest ogromna
Aisylu Chizhevskaya-Mingalim ma 53 lata. Rosyjska piosenkarka wzięła ślub z synem, którego adoptowała zaledwie kilka lat wcześniej. Sprawą zajęły się właściwe organy, które zdecydowały zabrać jej resztę przybranych dzieci.
Aisylu Chizhevskaya-Mingalim była nauczycielką muzyki w sierocińcach zlokalizowanych w Kazaniu. W jednej z placówek ok. 2015 roku poznała, wówczas 13-letniego, Daniila. Nastolatek bardzo interesował się muzyką. Wspólna pasja i szybkie nawiązanie nici porozumienia sprawiły, że Aisylu postanowiła adoptować chłopca. Teraz na jaw wyszło, że wzięła z nim ślub.
Powiedziała "tak" adoptowanemu synowi. "Ty i ja przeciwko wszystkim"
Danill jest młodszy od swojej przybranej matki i żony o ponad 30 lat. Ślub 53-latki i jej przybranego syna odbył się 20 października. Ich związek wzbudził zaniepokojenie rosyjskich urzędników ds. rodzinnych, tym bardziej że o sprawie zaczęły rozpisywać się zagraniczne media, w tym portal "The Sun". Z tego też względu odebrano jej resztę adoptowanych dzieci, których miała jeszcze pięcioro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tak długo czekaliśmy na ten dzień, a nastał tak szybko. Ty i ja przeciwko wszystkim, przeciwko systemowi, jesteśmy niesamowicie dzielni. Ty i ja możemy być przykładem dla nieśmiałych ludzi, którzy boją się osądu. Jesteśmy niesamowicie odważni i piękni!" - przeczytamy na instagramowym koncie Rosjanki.
Wokalistka już zapowiedziała, że zamierza zawalczyć o resztę dzieci, aby wróciły do domu. W przyszłości chce mieszkać ze swoją dużą rodziną w Moskwie.
To nie pierwszy taki przypadek
Przypomnijmy, że świat już nieraz był świadkiem związków, które nie mogły istnieć w świetle prawa. Najgłośniejszym przypadkiem był ślub Woody'ego Allena z Soon-Yi, którą adoptował wraz Mią Farrel. Kiedy media dowiedziały się o sprawie, wybuchł ogromny skandal. Allen przyznał się, że pomiędzy nim a córką narodziło się uczucie. I choć 27-latka nie była jego biologiczną córką, wszyscy mówili o tym związku, że jest kazirodczy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl