Rosjanki szukają milionerów. Płacą krocie za kursy, jak ich poznać

Kursy i szkolenia, które pomogą znaleźć partnera, cieszą się wśród Rosjanek dużą popularnością. Jak informuje Onet, ceny takich usług zaczynają się od tysiąca złotych i sięgają nawet kilkunastu. Efekt może być jednak przeciwny od zamierzonego.

Kursy, jak zdobyć męża robią furorę w Rosji
Kursy, jak zdobyć męża robią furorę w Rosji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

W artykule Karoliny Walczowskiej, który okazał się w Onecie, jedna z Rosjanek, 34-letnia Ludmiła z Soczi, opowiedziała, że zdecydowała się na szukanie męża. Kobieta jest po rozwodzie i samotnie wychowuje córkę. Nie dostaje alimentów od byłego męża. "Marzyłam o mężczyźnie, który będzie dużo zarabiać, żebym nie musiała wybierać, czy kupić nowy stanik dla siebie, czy pantofle dla córki" - czytamy w materiale Onetu.

Zabroniła jej nosić majtek. Powód jest kuriozalny

Ludmiła znalazła ofertę kobiety, która w sieci opisywała swoją historię związku z milionerem i proponowała kurs "obudzenia kobiecości". Zapłaciła za niego z góry. "Nie powiem, ile to kosztowało, ale oddałam wszystkie oszczędności. Potem wstyd mi było patrzeć córce w oczy..." - opowiada. Umówiła się na spotkanie, na którym usłyszała, że jest "babochłopem" i powinna ubierać się bardziej stereotypowo kobieco. "Często powtarzała, że nie powinnam zakładać ani spodni, ani rajstop, ani nawet majtek, bo wszystkie te rzeczy »przeszkadzają energii ziemi dotrzeć do macicy«" - relacjonuje w artykule.

Jak czytamy w artykule, kobieta nie zrezygnowała z noszenia majtek, jednak zastosowała się do innych zaleceń "ekspertki". Niestety – nie tylko nie poznała nikogo, ale też nabawiła się zapalenia płuc. Wszystko z powodu zbyt cienkiego ubrania jak na listopad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypytywał o życie intymne klientki. Chciał "obudzić jej seksualność"

Na usługi innego "specjalisty" trafiła Tatiana z Omska. 29-latka znalazła profil psychologa, który oferował wyjątkowe usługi. "Pomagam każdemu Kopciuszkowi znaleźć swojego księcia" - miał podkreślać.

Okazało się, że mężczyzna wypytywał Tatianę o jej życie intymne. "Chciał dowiedzieć się, ile romansów mam za sobą, co podoba mi się w łóżku, czy uprawiałam kiedyś seks z kobietą" - czytamy. Wyjaśniał, że chce obudzić seksualność klientki, "ponieważ kobieta ze śpiącą seksualnością nie może zainteresować mężczyzny, tym bardziej zamożnego". Tatiana w porę zrezygnowała z podejrzanych usług - okazało się, że udało mu się nakłonić inne kobiety na wysłanie nagich zdjęć.

Walczowska rozmawiała także z mieszkającą w Moskwie Polką. "W tym kraju nadal nakłada się dużą presję na kobiety, które nie mają męża i dzieci" - zauważyła i wyznała, że sama słyszała od rodziców zachęty, żeby zapisać się na specjalistyczny kurs.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie