6 września. Kartka z kalendarza
6 września 1997 r. w Londynie odbył się pogrzeb księżnej Diany. Uroczystości miały charakter państwowy. Tragicznie zmarłą księżną żegnało 2,5 miliarda ludzi na całym świecie.
6 września mija 21 lat od pogrzebu "Królowej Ludzkich Serc". Diana Spencer zmarła na skutek obrażeń, jakie poniosła w wypadku samochodowym. Auto, którym uciekała przed paparazzi, rozbiło się w paryskim tunelu. Śmierć ponieśli jej partner i kierowca. Po ciało księżnej do stolicy Francji udali się książę Karol oraz jej siostra Lady Sarah.
7 dni później odbyły się uroczystości pogrzebowe. Na ulice Londynu wyszły 3 miliony osób, przed odbiornikami telewizyjnymi i radiowymi zasiadło kolejne 2,5 miliarda. Wszyscy towarzyszyli księżnej Dianie w jej ostatniej drodze – od pałacu Kensington do rodzinnej posiadłości Spencerów w Althorp.
Na pogrzebie Lady Di nie zabrakło jej najbliższych. Były mąż książę Karol, brat, teść książę Filip oraz synowie Harry i William szli tuż za trumną księżnej. Hołd zmarłej oddali wszyscy członkowie rodziny królewskiej. Pojawili się też znani goście: Tom Cruise, Hillary Clinton, Anna Wintour czy Steven Spielberg. Dla księżnej zagrał Elton John, z którym się przyjaźniła.
Początkowo uroczystości pogrzebowe zaplanowano jako prywatne wydarzenie. Królowa Elżbieta II bardzo na to nalegała, ale napotkała na opór swojego syna. Po gorącej dyskusji i wreszcie interwencji premiera Tony'ego Blaira, monarchini uległa prośbom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl