8 faktów na temat masturbacji. Nie miałeś o nich pojęcia
Masturbacja zawsze była tematem kontrowersyjnym, wokół którego przez stulecia narastało wiele niedorzecznych mitów. Na szczęście, czasy się zmieniły.
Maj to miesiąc, który poświęcony jest szerzeniu świadomości na temat masturbacji. Dlatego przedstawiamy zaskakujące i mniej znane fakty:
Wielka Brytania zachęca nastoletnią populację do masturbacji
Wielka Brytania od dawna zmaga się z najwyższym odsetkiem ciąż wśród nastolatek w Europie Zachodniej. Dlatego lokalne władze północnej Anglii w 2009 roku próbowały nowego i dość kontrowersyjnego podejścia do edukacji seksualnej – pokazywali zalety płynące z masturbacji.
W ulotce zatytułowanej "Pleasure" (ang. przyjemność) nastolatki były zachęcane do korzystania z prawa do "codziennego orgazmu". Jak można było w niej przeczytać:
"Eksperci od promocji zdrowia sugerują jedzenie trzech porcji owoców i warzyw dziennie oraz 30 minut aktywności fizycznej - trzy razy w tygodniu. A co z seksem lub masturbacją dwa razy w tygodniu?"
Lekarz John Kellogg postanowił stworzyć płatki kukurydziane, które miały zniechęcać do masturbacji
Wierzył, że czerwone mięso zwiększa pożądanie seksualne i dlatego zalecił jedzenie swoich płatków, aby zapobiec masturbacji wśród młodzieży. Na przełomie XIX i XX wieku Kellogg opublikował książki, w których polecał niedorzeczne i sadystyczne metody na powstrzymanie swoich pacjentów od masturbacji. Zalecał w nich spożywanie płatków kukurydzianych jego produkcji, zaszywanie napletków młodych chłopców srebrnym drutem oraz wypalanie kobiecych łechtaczek za pomocą kwasu karbolowego. To również on napompował kilku swoich pacjentów jogurtem, używając maszyny do lewatywy.
W 1994 r. Minister Zdrowia Joycelyn Elders została zmuszona do rezygnacji z pracy po stwierdzeniu, że masturbacja jest naturalna
Podczas konferencji ONZ poświęconej AIDS, Elders był pytany o masturbację wśród młodych ludzi.
"Myślę, że jest to część ludzkiej seksualności i należy to robić" - odpowiedziała.
Wypowiedź była bardzo kontrowersyjna i ostatecznie przyczyniła się do utraty wsparcia Białego Domu. Minister Zdrowia została zwolniona ze swojej funkcji przez prezydenta Clintona.
W XVII wieku, w Connecticut, można było zostać skazanym na karę śmierci za masturbację
Według szwajcarskiego lekarza Samuela-Auguste Tissota, masturbacja powodowała: "odczuwalną redukcję siły, pamięci, a nawet rozumu. Do tego niewyraźne widzenie, zaburzenia nerwowe, wszystkie rodzaje dny moczanowej i reumatyzmu, krew w moczu, zaburzenia apetytu, bóle głowy i wiele innych zaburzeń". Dlatego w New Haven w stanie Connecticut ustanowiono prawo, wobec którego, masturbacja była karana śmiercią. Na liście rzeczy, które zasługują na tę karę znaleźli się także homoseksualiści.
Lekarze w epoce wiktoriańskiej uważali, że masturbacja jest chorobą. Nosili nawet specjalne stalowe pierścienie z ząbkami, aby uniemożliwić sobie ten akt
Powinniśmy mieć wiele do zarzucenia XXI wiekowi, ale przynajmniej nasi lekarze nie noszą narzędzi tortur na swoich genitaliach. Pierścień był urządzeniem anty-masturbacyjnym, które można było przypiąć do penisa, aby zapobiec niechcianym erekcjom. Było to jedno z wielu urządzeń powstałych w epoce wiktoriańskiej, które zostały zaprojektowane do leczenia się z chęci do masturbacji.
Masturbacja zapobiega infekcjom szyjki macicy u kobiet, zmniejsza depresję i może wzmocnić układ odpornościowy
Anthony Santella i Spring Chenoa Cooper z University of Sydney wyjaśniają, że masturbacja może powstrzymywać różne choroby.
"W przypadku kobiet, masturbacja może pomóc w zapobieganiu infekcjom intymnym" – twierdzą badacze.
Australijscy naukowcy twierdzą również, że masturbacja może pomóc w zapobieganiu depresji, ze względu na produkcję endorfin i kortyzolu, wydzielanych podczas orgazmu, co może także wzmocnić naszą odporność.
Masturbacja jest naturalnym sposobem na złagodzenie skurczów menstruacyjnych
Ze względu na uwalnianie do krwioobiegu hormonów, takich jak dopamina, endorfiny i serotonina, masturbacja może wywoływać odczuwanie przyjemności i uśmierzyć ból.
*Masturbowanie się więcej niż 21 razy w miesiącu może faktycznie zmniejszyć szansę na raka prostaty *
Według badań przeprowadzonych w Narodowym Instytucie Raka w USA, średnia liczba wytrysków u mężczyzn (obejmujących stosunek płciowy, emisje nocne i masturbacje) to miesięcznie około 29. Naukowcy odkryli, że mężczyźni, którzy sprawiali sobie w ten sposób przyjemność ponad 21 razy w miesiącu, mieli o 33% niższe ryzyko zachorowania na raka prostaty w porównaniu do mężczyzn, którzy osiągali orgazmy tylko od 4 do 5 razy miesięcznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
