Agata Młynarska oburzona słowami Dariusza Piontkowskiego. "Kto tu jest barbarzyńcą, pytam?"
Wczorajsze wystąpienie Dariusza Piontkowskiego wywołało oburzenie i wiele słów sprzeciwu. Minister edukacji nazwał barbarzyńcami tych, którzy wypisali na elewacji gmachu resortu edukacji imiona osób, które popełniły samobójstwo z powodu prześladowań. Agata Młynarska nie mogła przejść obok tego obojętnie.
We wtorek około 23 na elewacji budynku resortu edukacji pojawiło się kilka napisów. "Michał", "Kacper", "Zuzia", "Wiktor", "Twoje dziecko LGBT+". Te imiona nie były przypadkowe, to upamiętnienie dzieci, które odebrały sobie życie przez prześladowanie i szykanowanie ze względu na ich tożsamość płciową czy orientację seksualną.
Agata Młynarska o wypowiedzi Dariusza Piontkowskiego
– Około godziny 23 trójka zamaskowanych osób dokonała aktu wandalizmu na budynku, który zajmuje się szczególne miejsce w naszej historii, w naszej martyrologii, gdzie męczeni byli polscy bohaterowie, gdzie męczeni byli przez Gestapo polscy więźniowie. Budynek, który przetrwał wojnę, jako jeden nielicznych w Warszawie, został sprofanowany przez grupę idiotów – mówił na specjalnie zwołanej konferencji przed budynkiem resortu edukacji minister Dariusz Piontkowski.
– To idioci, barbarzyńcy, bo ci, którzy niszczą zabytki, są po prostu barbarzyńcami – mówił. Słowa ministra nie zostały pozytywnie odebrane. W mediach społecznościowych wylała się fala sprzeciwu przeciwko Piontkowskiemu. Głos zabrała między innymi Agata Młynarska, która już niejednokrotnie stawała w obronie mniejszości LGBT.
"Czy jest coś bardziej tragicznego od samobójstwa dziecka? Z różnych bardzo złych rzeczy, których jesteśmy świadkami, zło pokazało jedną ze swoich najstraszliwszych twarzy. Elewację można odnowić, życia dzieci nikt i nic nie wróci. Kto tu jest barbarzyńcą, pytam?" – napisała.
Ten temat jest bardzo bliski sercu dziennikarki. Jej siostrzenica w 2019 roku wzięła ślub ze swoją ukochaną. Dziennikarka nigdy nie ukrywała tego faktu, wręcz przeciwnie, często podkreśla, że jest dumna ze swojej rodziny i okazuje jej duże wsparcie. Podczas jednej z relacji live zapytała Alicji, córki Pauliny Młynarskiej, czy miała kiedyś obawy przed wyznaniem swojej orientacji.
– Nasza sytuacja jest uprzywilejowana, bo możemy z tobą rozmawiać. Jesteś moją ciocią, możemy rozmawiać, mam cudowną wspierającą mamę, tatę, dziadków, wszyscy wiedzą. O tym się mówiło w domu – powiedziała Alicja.