Agata Młynarska oburzona słowami Dariusza Piontkowskiego. "Kto tu jest barbarzyńcą, pytam?"
Wczorajsze wystąpienie Dariusza Piontkowskiego wywołało oburzenie i wiele słów sprzeciwu. Minister edukacji nazwał barbarzyńcami tych, którzy wypisali na elewacji gmachu resortu edukacji imiona osób, które popełniły samobójstwo z powodu prześladowań. Agata Młynarska nie mogła przejść obok tego obojętnie.
01.10.2020 09:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek około 23 na elewacji budynku resortu edukacji pojawiło się kilka napisów. "Michał", "Kacper", "Zuzia", "Wiktor", "Twoje dziecko LGBT+". Te imiona nie były przypadkowe, to upamiętnienie dzieci, które odebrały sobie życie przez prześladowanie i szykanowanie ze względu na ich tożsamość płciową czy orientację seksualną.
Agata Młynarska o wypowiedzi Dariusza Piontkowskiego
– Około godziny 23 trójka zamaskowanych osób dokonała aktu wandalizmu na budynku, który zajmuje się szczególne miejsce w naszej historii, w naszej martyrologii, gdzie męczeni byli polscy bohaterowie, gdzie męczeni byli przez Gestapo polscy więźniowie. Budynek, który przetrwał wojnę, jako jeden nielicznych w Warszawie, został sprofanowany przez grupę idiotów – mówił na specjalnie zwołanej konferencji przed budynkiem resortu edukacji minister Dariusz Piontkowski.
– To idioci, barbarzyńcy, bo ci, którzy niszczą zabytki, są po prostu barbarzyńcami – mówił. Słowa ministra nie zostały pozytywnie odebrane. W mediach społecznościowych wylała się fala sprzeciwu przeciwko Piontkowskiemu. Głos zabrała między innymi Agata Młynarska, która już niejednokrotnie stawała w obronie mniejszości LGBT.
"Czy jest coś bardziej tragicznego od samobójstwa dziecka? Z różnych bardzo złych rzeczy, których jesteśmy świadkami, zło pokazało jedną ze swoich najstraszliwszych twarzy. Elewację można odnowić, życia dzieci nikt i nic nie wróci. Kto tu jest barbarzyńcą, pytam?" – napisała.
Ten temat jest bardzo bliski sercu dziennikarki. Jej siostrzenica w 2019 roku wzięła ślub ze swoją ukochaną. Dziennikarka nigdy nie ukrywała tego faktu, wręcz przeciwnie, często podkreśla, że jest dumna ze swojej rodziny i okazuje jej duże wsparcie. Podczas jednej z relacji live zapytała Alicji, córki Pauliny Młynarskiej, czy miała kiedyś obawy przed wyznaniem swojej orientacji.
– Nasza sytuacja jest uprzywilejowana, bo możemy z tobą rozmawiać. Jesteś moją ciocią, możemy rozmawiać, mam cudowną wspierającą mamę, tatę, dziadków, wszyscy wiedzą. O tym się mówiło w domu – powiedziała Alicja.