GwiazdyAgnieszka Chylińska na okładce. Retusz roku?

Agnieszka Chylińska na okładce. Retusz roku?

Agnieszka Chylińska na okładce. Retusz roku?

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

1 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

2 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

3 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

4 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

5 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

6 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

7 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

8 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

9 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

10 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

11 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

12 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

13 / 13

Agnieszka Chylińska

Obraz
© AKPA

Dawniej skandalistka, wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Kiedyś obserwowaliśmy jej wybryki, ostatnio co chwilę komentuje się jej niezwykłą przemianę. Z ostrej, punkowej dziewczyny stała się przykładną żoną i matką gromadki dzieci. Wciąż jednak zachowała pazur i nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów.

Ostatnio mogliśmy oglądać Chylińską na okładce magazynu Zwierciadło. Mamy wrażenie, że grafika komputerowego trochę poniosło. Artystka jest mocno umalowana, założyła naszyjnik z motywami kwiatowymi. Czy jej wewnętrzna przemiana naprawdę aż tak odbiła się na jej wyglądzie, że zaczyna przypominać Dodę czy Agnieszkę Szulim? Wątpimy.

W wywiadzie artystka otwiera się i opowiada o tym, jak dawniej wyglądała jej kariera. „Kiedy wchodzisz w branżę muzyczną, gdzie nie ma żadnych zasad, jedyną jest to, żeby nie dać dupy na koncercie i dobrze zaśpiewać. Ale z czasem, kiedy pojawia się blaza i pieniądze, nawet to zaczynasz olewać. Bywały koncerty, z których połowy nie pamiętałam, byłam tak pijana”. Gwiazda przyznaje też, że pogrzebała związek z poprzednim mężem, bo najważniejszy był zespół i kariera.

Artystka opowiada też o swoim dzieciństwie. „Mój tata jest ateistą. Mój brat – perkusistą deathmetalowym (…). Uważałam za naturalne, że mam poglądy ojca. I wydawało mi się, że one są moje. Dostawałam pod choinę Richarda Dawkinsa i opowiadaliśmy sobie, że Boga nie ma”.

Wszystko zmieniło się, kiedy poznała swojego obecnego męża. To dzięki niemu przestała pić i ćpać, bo chciała przeżywać wszystko na trzeźwo. Teraz jest szczęśliwą mamą i cieszy się, że może w końcu zrobić coś dla siebie.

Zobaczmy, jak przez te wszystkie lata zmieniała się Chylińska.

(sr/mtr)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (367)