GwiazdyAleksandra Kwaśniewska stroi żarty z męża. Internauci błędnie odczytali opis

Aleksandra Kwaśniewska stroi żarty z męża. Internauci błędnie odczytali opis

Aleksandra Kwaśniewska nigdy nie zawodzi, jeśli chodzi o podpisy i stosowanie hasztagów pod nowymi zdjęciami. Nie inaczej stało się w ostatnim czasie, gdy córka byłego prezydenta zamieściła zabawną fotkę. Widać, że kobieta ma do siebie dystans, a przy okazji żartobliwie opisała obietnicę męża. Ostatecznie niektórzy internauci źle odczytali jeden z tagów, przez co wyszło nieco niezręcznie.

Aleksandra Kwaśniewska ponownie rozbawiła internautów.
Aleksandra Kwaśniewska ponownie rozbawiła internautów.
Źródło zdjęć: © AKPA

Aleksandra Kwaśniewska słynie z regularnie wrzucanych zdjęć, które zamiast klasycznych opisów w formie kilku zdań opisuje za pomocą trafnych i rozległych hasztagów. Nie inaczej stało się, gdy opublikowała kolejną humorystyczną fotkę. Po raz kolejny udowadnia, że Kwaśniewska uwielbia żartować, a przy okazji dostarcza internautom niezłej zabawy.

Hasztagi głównym powodem nieporozumienia

Zdjęcie, które doprowadziło do zabawnej wpadki przedstawia Kwaśniewską trzymającą dwa talerze pełne smakołyków. Oczywiście celebrytka nie byłaby sobą, gdyby nieco nie zmodyfikowała ujęcia. Tym razem postanowiła zrobić nieoczekiwaną minę oraz zeza. W hasztagach zamieściła informację, że jej mąż ma nowy telefon, którym obiecał robić jedynie ładne zdjęcia.

Jak widać na załączonym obrazku Kwaśniewska chciała nieco popsuć szyki Kuby Badacha. Jednak to nie śmieszna mina, czy samo ujęcie wywołało zainteresowanie internautów. Chodzi o jeden z użytych hasztagów, który wywołał niemałą konsternację. Kwaśniewska napisała "#tojużbędziecirobił", co niektórzy odczytali naprawdę zaskakująco.

"Przeczytałam: #bedziedziecirobil"
"Ja przeczytałam, że teraz będzie dzieci robił"
"Uwielbiam Twoje hasztagi. Ale czytam, że mąż teraz dzieci będzie robił? Nowym telefonem??? Pyszne zdjęcia" - czytamy pod postem.

Ostatecznie Kwaśniewska nie zdecydowała się odpowiedzieć na podobne spekulacje. Być może uznała je za klasyczną pomyłkę przy szybkim odczytywaniu opisu. Celebrytka chciała po prostu delikatnie zażartować z męża, ale po raz kolejny niektórzy fani postanowili wejść w sferę prywatną Kwaśniewskiej. Czy gwiazda zacznie zwracać większą uwagę na zamieszczane podpisy?

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (73)