Alexandra Shulman odchodzi z "Vogue'a"

Nowa stylizacja Kate Middleton, narzeczona księcia Harry’ego czy Brexit? Dziś Brytyjczycy mówią o czymś innym. Alexandra Shulman po 25 latach spędzonych w fotelu redaktor naczelnej brytyjskiego „Vogue’a” opuszcza stery. Jej odejście ze stanowiska potwierdziło Conde Nast.
- Nie mogłam wymarzyć sobie lepszej kariery, niż tej w Conde Nast – mówi Alexandra Shulman. – Serdecznie dziękuję Nicholasowi Coleridge’owi i Jonathanowi Newhouse, którzy dali mi tak wielkie możliwości, ufając mi, że dobrze pokieruję ich cennym ładunkiem, jakim jest „Vogue”. Pozwolili mi pracować dokładnie tak, jak chciałam – dodała.

Jak podają brytyjskie media, Alexandra Shulman oficjalnie opuści stery brytyjskiego „Vogue’a” w czerwcu tego roku.
- Alex była najdłużej pracującą i najbardziej udaną redaktorką „Vogue’a” w jego 100-letniej historii – skomentował dyrektor Conde Nast Nicholas Coleridge. *– To znakomita dziennikarka i redaktorka, która jest przykładem niezwykłej wyobraźni, pracowitości i przenikliwości, a także genialnego przywództwa. Alex jest jednocześnie wielką przyjaciółką wielu z nas – *dodał.

Jak ogromne znaczenie ma nazwisko Alexandry Shulman dla brytyjskiej, i nie tylko brytyjskiej, mody niech świadczy fakt, że to za jej kadencji Londyn urósł do czwartej modowej stolicy świata.
Choć w wywiadach często żartowała, że nie wygląda na redaktor naczelną, bo jest 50-letnią palaczką, rozwódką i jeździ starą Toyotą, media mówiły o niej wprost – jedna z wielkiej modowej trójcy.
Oprócz Alexandry Shulman, w modowym trio, które trzęsło światem mody, była również Anna Wintour i redaktor naczelna francuskiego „Vogue’a” Carine Roitfeld. Co prawda, nigdy nie uchodziła za ikonę stylu i rywalizowała z Anną Wintour, a media śmiały się, że mogłaby wreszcie zacząć używać szczotki do włosów, ale i tak jej wpływ na modę jest nieoceniony.

- Ona jest bardzo brytyjska, wyluzowana. Jestem pewien, że podeszwy jej Manolo Blahników są całe w błocie. Co z tego, skoro zrobiła dobrą robotę, zwłaszcza dla brytyjskiej mody?! – komentuje redaktor amerykańskiego „Vogue’a” – Plum Sykes.
Z wykształcenia antropolożka społeczna, z zawodu dziennikarka. Swoją pierwszą pracę zdobyła w magazynie „Tatler”, a potem przewodziła redakcją „GQ”. Stamtąd trafiła do „Vogue’a”. Dziennikarstwo ma we krwi. Jej matka pracowała w „Vogue’u”, a jej ojciec był krytykiem filmowym. Ona jednak początkowo nie myślała o dziennikarstwie.
*- Posiadanie rodziców dziennikarzy znaczyło dla mnie jedno. Chciałam zostać fryzjerką – *mówiła po latach.

Gdy rozpoczęła pracę na stanowisku naczelnej angielskiego „Vogue’a”, pismo naznaczone było już skandalem. Po opublikowaniu w 1990 roku okładki z bardzo chudą Kate Moss, krytykowano magazyn za promowanie tzw. „heroin chic”, co poskutkowało wycofaniem się wielu klientów reklamowych. Początkowo Alexandra Shulman zapewniała, że „Vogue” nie promuje anoreksji.
*- Nie spotkałam się z nikim, kto powiedziałby mi, że został anorektyczką po tym, jak spojrzał na moją okładkę – *komentowała.
Jednak po latach ta sama Alexandra Shulman, bijąc się w piersi, wystosowała list do największych domów mody na świecie z prośbą, by nie przysyłali jej na sesje małych rozmiarów, bo przez to muszą wybierać bardzo chude modelki z wystającymi kośćmi.

Alexandra Shulman promowała nie tylko brytyjską modę, ale też jej gwiazdy. Jej panowanie przypadło na czasy wielkiej sławy Kate Moss. To między innymi właśnie redaktor naczelnej brytyjskiego „Vogue’a” modelka zawdzięcza swoją popularność. Kate Moss pojawiała się na okładkach angielskiego pisma wielokrotnie, ale to jedna z najbardziej seksownych, a jednocześnie radosnych okładek z jej udziałem. Autorem zdjęcia, które trafiło na „Vogue’a” w 1999 roku, był Nick Knight.

W 1996 roku na okładce angielskiego „Vogue’a” po raz pierwszy pojawia się Naomi Campbell – najsłynniejsza czarnoskóra modelka wszech czasów. Autorem zdjęcia był Robert Erdmann.

Jedną z najsłynniejszych okładek za jej panowania było także czarno—białe zdjęcie księżnej Diany, które Alexandra Shulman zdecydowała się pokazać tuż po śmierci Lady Di. Zdjęcie stworzone zostało przez Patricka Demarchelier w lipcu 1994 roku z okazji urodzin księżnej.

To jedna z najbardziej kontrowersyjnych okładek, na które zdecydowała się Alexandra Shulman. Na fotografii Mario Testino pojawiła się młoda twarz modelingu – Gisele Bundchen i gwiazda brytyjskiej estrady – Robbie Williams. Seksowne zdjęcie nagiego piosenkarza wywołało burzę komentarzy!

Alexandra Shulman uwielbiała dawać na okładki kontrowersyjne gwiazdy, ale też takie, o których w danym momencie było naprawdę głośno. Tak było chociażby w przypadku Kate Upton, która w 2014 roku wylądowała na okładce „Vogue’a”. Idolka tysięcy Amerykanek, która bez kompleksów prezentowała się w kostiumie kąpielowych w rozmiarze znacznie większym niż ten, które noszą klasyczne modelki, była gwiazdą wakacyjnego wydania magazynu. Autorem fotografii był Mario Testino.

To również Alexandrze Shulman przypadło w udziale otwieranie wielkiem wystawy poświęconej 100-leciu angielskiego „Vogue’a”.

Z tej okazji redaktor naczelnej udało się namówić na okładkę samą Kate Middleton! Księżna Cambdridge pojawiła się w czerwcowym numerze w 2016 roku, a autorem historycznego zdjęcia był Josh Olins.

Okładką, o której wyjątkowo dużo mówiło się w ostatnim czasie, jest fotografia ze styczniowego wydania „Vogue’a”. Zdobi ją gwiazda plus size Ashley Graham, sfotografowana przez Patricka Demarchelie. Historia zatoczyła koło, bo redaktorka, która początkowo promowała wychudzoną Kate Moss, dziś jest propagatorką dziewczyn o pulchnych kształtach i aktywną działaczką na rzecz zmian w modowym kanonie piękna.
Właśnie w tym momencie Alexandra Shulman postanawia odejść z „Vogue’a”, pozostawiając pismo z setkami wspaniałych okładek i sesji, ze sławą Londyńskiego Tygodnia Mody i – niestety – spadkiem sprzedaży pisma, który dosięgnął cały przemysł wydawniczy.
- To było naprawdę trudne, by znaleźć racjonalny powód odejścia – *komentuje Alexandra Shulman. *– Zdałam sobie jednak sprawę z tego, że bardzo pragnę doświadczyć czegoś nowego. Patrzę w przyszłość, która będzie niezależna od „Vogue’a” - podsumowuje.
Tuż po ogłoszeniu odejścia Alexandry Shulman w prasie pojawiły się spekulacje, kto może ją zastąpić. Mówi się o obecnej zastępczyni redaktor i siostrze Samanthy Cameron - Emily Sheffield.