Blisko ludziAlicja Majewska odwołała wszystkie koncerty. Zdradziła, ile wynosi jej emerytura

Alicja Majewska odwołała wszystkie koncerty. Zdradziła, ile wynosi jej emerytura

Alicja Majewska, choć jest niewątpliwą gwiazdą polskiej sceny muzycznej, ma emeryturę tak niską, że nie starcza jej na podstawowe wydatki. Gwiazda z powodu pandemii koronawirusa musiała odwołać wszystkie swoje koncerty.

Alicja Majewska nie jest w stanie wyżyć z emerytury
Alicja Majewska nie jest w stanie wyżyć z emerytury
Źródło zdjęć: © ONS

14.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:10

Alicja Majewska zadebiutowała w 1968 na IV Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Kiedy rozpoczęła karierę muzyczną, miała zaledwie 20 lat. W latach 1971 – 1974 była solistką zespołu "Partita" i występowała na scenie warszawskiego Teatru na Targówku. Kiedy w 1975 roku wystąpiła w Opolu, oczarowała wszystkich swoim głosem, Zdobyła nagrodę główną i od tamtej pory nie zwalniała tempa. Za całokształt twórczości otrzymała Brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Jej głos uwielbia cała Polska, a koncerty nieustannie cieszą się popularnością. Niestety, podobnie jak wiele gwiazd, musiała je odwołać z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem. Nie jest jej to na rękę, bo emerytura nie wystarcza jej na podstawowe wydatki.

Jaką emeryturę ma Alicja Majewska?

W jednym z wywiadów gwiazda przyznała, że jej emerytura wynosi zaledwie 1000 złotych.

"Tyle mam, ale się nie żalę, bo przecież mogę dorobić" – żartowała w rozmowie z Jastrząb Post. I rzeczywiście tak było, bo Majewska na tę jesień miała rozplanowane koncerty promujące jej krążek "Żyć się chce". W jej kalendarzu niemalże każdy weekend w sezonie jesienno-zimowym był zajęty. Z powodu pandemii koronawirusa musiała odwołać około 30 spotkań z fanami

Jednak to nie pieniędzy będzie jej najbardziej brakować, a spotkań z wiernymi fanami. W całej swojej karierze tylko raz odwołała koncert. Miała wówczas poważne kłopoty z gardłem i straciła głos.

"Każde spotkanie z publicznością to dla mnie wielki zaszczyt. Ogromnie doceniam to, że ludzie kupują bilety na moje koncerty" – opowiadała piosenkarka, której nic nie daje takiego szczęścia, jak widok pełnej widowni.

Komentarze (322)