W PRL‑u to był hit. Komary nawet nie zbliżały się do domu

Bzyczące w nocy komary, które pozostawiają naszą skórę usianą czerwonymi ukąszeniami to prawdziwa zmora ciepłych nocy. Niewielkie owady naprawdę potrafią wyprowadzić z równowagi. Jeżeli wychowaliśmy się za czasów PRL-u, z pewnością pamiętamy, że parapety domów były usiane doniczkami z tzw. anginkami. Okazuje się, że nasi rodzice i dziadkowie nie decydowali się na te rośliny przypadkowo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wylatują z nor w ziemi. Gdy zauważysz, oddal się w mig

"Anginka" to potoczna nazwa pachnącej pelargonii, czyli geranium. Ta roślina doniczkowa ma wiele zalet, które nie kończą się jedynie na walorach estetycznych. Choć wiele osób już zapomniało o tym gatunku, warto powrócić do jego domowej hodowli.

Geranium wydziela zapach, z którym wyjątkowo nie lubią się komary. Właśnie dlatego kiedyś sadzonki tej rośliny zajmowały całe domowe parapety okienne. Orzeźwiająca, lekko cytrusowa woń działa odstraszająco nie tylko na komary, lecz także... kleszcze, muchy oraz niewielkie, ale uciążliwe muszki.

Pachnąca pelargonia nie jest wymagająca w uprawie. Co więcej, jest w stanie znieść naprawdę trudne warunki. Z tego względu możemy ją hodować zarówno w domu, ogrodzie, jak i pracy. Geranium ceni sobie słoneczne stanowisko. Nie lubi być często podlewane - przelanie jest bardziej szkodliwe niż przesuszenie.

"Anginka" ma być też przydatna w domowej apteczce. Niegdyś miała zastosowanie w przypadku bólów ucha oraz dolegliwości reumatycznych. Geranium ma bowiem właściwości przeciwzapalne oraz przeciwbólowe. Jeśli tylko zastanawiamy się nad zakupem tej rośliny, pomyślmy, jak przyjemnie by było pozbyć się komarów i cieszyć się przyjemnym, lekko olejkowym i naturalnym zapachem, który unosiłby się po domu.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl