Anna Wendzikowska spełnia obietnicę. "Będę wrzucać tylko zdjęcia tyłem"

Chciała się pochwalić figurą, spotkała ją krytyka. Anna Wendzikowska zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie sylwetki tyłem, czym wywołała niemałe zamieszanie. Dziennikarka broniła się przekonując, że to jej profil i może publikować takie zdjęcia, jakie chce. I dotrzymała słowa.

Anna Wendzikowska podczas jednej z branżowych imprez
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Magdalena Kowalska-Kotwica

"Jak będę miała ochotę, to będę wrzucać tylko zdjęcia tyłem" – prowokacyjnie napisała Anna Wendzikowska pod najnowszym postem na swoim profilu na Instagramie. Na załączonym do niego zdjęciu widać dziennikarkę pozującą tyłem w beżowych spodniach. Jak wynika z opisu, zdjęcie zostało zrobione w Seulu.

Anna Wendzikowska pokazała nową figurę

Post dziennikarki to pokłosie burzy, którą wywołało inne jej zdjęcie, opublikowane dzień wcześniej. "Będę się chwalić. Dwa miesiące temu pisałam wam, że zmieniam swoje nawyki, że zaczynam regularnie ćwiczyć" – napisała pod nim Anna Wendzikowska. Reporterka twierdzi, że zawsze była szczupła i zawsze się ruszała, ale tak naprawdę nigdy nie była w formie. Pierwszy raz naprawdę zaczęła trzymać się planu. "Ćwiczę dwa razy w tygodniu. Widzę pierwsze efekty i bardzo mnie to motywuje" – podsumowała Wendzikowska.

Anna Wendzikowska musi odpierać krytykę

Rzeczywiście patrząc na zdjęcie, nie mamy wątpliwości, że delikatnie zarysowane mięśnie kosztowały Wendzikowską sporo pracy na siłowni. Jednak nie wszyscy byli tego zdania. "Pani Aniu, pupa naprawdę niefajna i proszę się nie oburzać, bo widać że pani dba o siebie, ale to zdjęcie jest mocno niekorzystne dla pani…" – napisała jedna z obserwatorek i swoim komentarzem wywołała prawdziwą burzę.

Z odsieczą ruszyły fanki Wendzikowskiej. "To nie pani na szczęście ma się podobać " – napisała jedna. Podobną strategię obrony przyjęła sama autorka posta. "Podoba się, nie podoba, o gustach się nie dyskutuje. Ale jak można komuś tak świadomie i z premedytacją chcieć przykrość sprawić? (…) Nie w mojej własnej przestrzeni, jaką jest mój profil. To jakby ktoś do mojego domu przyszedł po to, żeby mi coś niemiłego powiedzieć" – skomentowała Wendzikowska.

Pupa Anny Wendzikowskiej kością niezgody

Autorka krytycznego komentarza tłumaczyła się, że chodzi jej przede wszystkim o epatowanie pupą, które jej zdaniem nie powinno mieć miejsca na profilu dziennikarki. "Mnie po prostu nie podoba się to zdjęcie (…) Ucięłaby je pani do bioder i byłoby cudnie" – napisała. Krytyków pupy Anny Wendzikowskiej znalazło się zresztą więcej.

Jak widać Anna Wendzikowska trzyma się przyjętej strategii – że jej profil, to jej miejsce i może publikować takie zdjęcia, jakie chce. Nawet jeśli będą to same zdjęcia tyłem. My kibicujemy dziennikarce i doceniamy jej motywację.

Zobacz także: "Za mocne brwi, za mocne rzęsy". Makijażystka o błędach Polek

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Żołnierki z Ukrainy mówią o molestowaniu. "Musiałam się oddać"
Żołnierki z Ukrainy mówią o molestowaniu. "Musiałam się oddać"