Blisko ludziAnna Wojton podjęła decyzję, której żałuje do dziś. Jej kariera mogła się potoczyć zupełnie inaczej

Anna Wojton podjęła decyzję, której żałuje do dziś. Jej kariera mogła się potoczyć zupełnie inaczej

Anna Wojton zasłynęła w latach 80. swoją rolą w filmie "Nowy Jork, czwarta rano". To właśnie dzięki niej zyskała miano "seksbomby". Później poszerzyła grono fanów, kiedy wcieliła się w postać Marioli Kaczorek w serialu "W labiryncie".

Anna Wojton wyjechała z kraju
Anna Wojton wyjechała z kraju
Źródło zdjęć: © ONS

21.08.2020 10:55

Annę Wojton uwielbiała cała Polska. Aktorka podczas 3 lat pracy na planie serialu "W labiryncie" podbiła serca telewidzów i wróżono jej wielką karierę. Dobra passa nie trwała jednak długo. Wojton zachęcona sukcesem odeszła z serialu i czekała na nowe wyzwania zawodowe. Niestety nie nadeszły.

Anna Wojton odeszła z serialu "W labiryncie"

"Nie wyobrażam sobie sytuacji teraz, że młoda dziewczyna rezygnuje z roli w serialu. Dziś sama też bym tego nie zrobiła" – opowiadała z żalem w jednym z wywiadów.

Niewielkie epizody w filmach i serialach oraz sporadyczne role w teatrze, nie zadowalały Anny Wojton. Zniechęcona niepowodzeniem zaczęła rozważać emigrację. Pomyślała, że może szansą będzie dla niej życie na obczyźnie. Dostała propozycję wyjazdu do Sztokholmu, kiedy jej mąż został dyrektorem Polskiego Instytutu. Spędzili tam trzy lata.

Anna Wojton urodziła w Szwecji syna i poświęciła się macierzyństwu. Teraz wspomina ten czas jako okres samotności, tęsknoty za pracą i przyjaciółmi, pomimo że starała się nie nudzić, m.in. organizując występy polskich artystów dla szwedzkiej Polonii.

W 1995 roku wróciła do Polski i znów zabłysła u niej iskierka nadziei, że tym razem się uda. Mimo tego, że nie było łatwo wrócić do zawodu po latach, dostała angaż w Teatrze Ochoty, a później pojawiła się znów na ekranie telewizyjnym w serialu "Klan". Teraz okazyjnie występuje w teatrze i gra epizodyczne role w filmach i serialach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)