GwiazdyArtur Barciś o swoim stosunku do Kościoła. Pierwszy raz powiedział o tym otwarcie

Artur Barciś o swoim stosunku do Kościoła. Pierwszy raz powiedział o tym otwarcie

Choć Artur Barciś rzadko udziela wywiadów, które dotyczą jego życia prywatnego, teraz zrobił wyjątek przez nieprawdziwe informacje, które pojawiły się na jego temat. Związane były z tym, co sądzi o Kościele.

Artur Barciś
Artur Barciś
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec
Aleksandra Lewandowska

15.09.2021 19:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Artur Barciś dał się poznać telewizyjnym widzom jako człowiek pełen humoru. Od 1998 do 2003 roku wcielał się w rolę Tadeusza Norka w serialu "Miodowe lata", zasłynął także brawurową rolą Arkadiusza Czerepacha w "Ranczu". Rzadko udziela wywiadów, zarówno tych, które dotyczą życia prywatnego, jak i zawodowego, a jednym wyjątkiem był moment, kiedy w zeszłym roku walczył z koronawirusem.

Artur Barciś o swoim stosunku do Kościoła

Aktor z pewnością nie podjąłby tematu swojego stosunku do Kościoła, gdyby nie fakt, że jakiś czas temu przeczytał w gazecie wymyślony wywiad z nim samym, dotyczący wiary. Nieprawdziwe informacje, które się pojawiły, zdementował w rozmowie z "Plejadą".

- Niedawno przeczytałem wywiad, którego nigdy nie udzieliłem. Wyszedłem w nim na żarliwego katolika, wręcz dewotę. Podczas gdy ja z Kościołem już dawno się pożegnałem. Coś okropnego - powiedział Artur Barciś.

- Ale stwierdziłem wtedy, że jak zacznę to dementować, to więcej ludzi kupi to czasopismo, żeby przeczytać ten tekst. A pewnie znaleźliby się tacy, którzy stwierdziliby, że na siłę wypieram się czegoś. Więc machnąłem ręką - dodał.

Artur Barciś - koronawirus

Pod koniec 2020 roku Artur Barciś potwierdził w wywiadzie dla "Onetu", że ciężko przechodzi koronawirusa. Nagrał wówczas filmik pt. "Obcy", który opublikował na YouTubie. Opisał w nim swoje zmagania z COVID-19, z którym walczył kilka tygodni.

Aktor rozpoczął wtedy nagranie słowami: "myślisz, że cię to ominie, że ciebie to nie dotyczy. Nie ma go w twojej rodzinie, nie ma go w twojej okolicy. Aż nagle, niespodziewanie, czujesz, że coś się nie zgadza: że nie smakuje śniadanie, że twoje ciało cię zdradza. Powoli i metodycznie, jak bardzo sprawny mechanizm, wysyła swoje wytyczne, przejmując już twój organizm". To pierwszy raz, kiedy sam poinformował oficjalnie o swoim stanie zdrowia. Jak podkreślił, zrobił to jednak ku przestrodze.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
artur barciśaktorkościół
Komentarze (4)