Awantura na weselu. Krótka sukienka pokazała zbyt wiele
"Byłam w sobotę z mężem na weselu, kiedy zaczęłam tańczyć mąż zwrócił mi uwagę, że gdy tańczę wszystko mi widać - chodzi o bieliznę. Uznałam, że to normalne, że jak się kręciłam to może coś tam i było widać, lecz wydaje mi się, że niewiele" – napisała jedna z internautek na forum. Z komentarzami pośpieszyli inni użytkownicy. Ich uwagi nie były zbyt przyjemne.
25.10.2019 | aktual.: 25.10.2019 16:19
Na naszym forum WP Kafeteria popularność zyskuje wątek, w którym internautka opisała swoją ostatnią kłótnie z mężem. Kobieta zastanawia się, czy jej ukochany miał prawo do robienia jej wyrzutów.
Zazdrosny mąż na weselu
Internautka opisała, że podczas zabawy weselnej jej sukienka delikatnie się kręciła. Przez niesforną kreacje kobiecie było widać rajstopy i trochę bielizny.
"Po powrocie do domu i przejrzeniu zdjęć mąż zrobił mi awanturę, że świeciłam tyłkiem przy każdym tańcu. Powiedziałam mu, że przecież to normalne. Poza tym miałam majtki i rajstopy. Nie wiem, o co mu chodzi, czy to normalne?" – napisała.
Z odpowiedzą pośpieszyli internauci, który nie mieli skrupułów. "Moim zdaniem to nie jest normalne pokazywać tyłek , faceci to samce alfa i tylko wypatrują takich okazji, a później plotkują gorzej niż my i wyrabiają ci opinię, chociaż cię nie znają" – skomentował użytkownik forum.
"Jak by moja żona się tak zachowała, to od razu bym jej zrobił awanturę na weselu" – dodał następny.
"To nie jest normalne, żeby podczas tańca świecić tyłkiem tym bardziej na weselu. Każda poważająca siebie kobieta, a zarazem męża, nie założy takiej sukienki ,żeby zwracać na siebie uwagę. Nie wiem ile jesteś po ślubie, ale chyba niedługo, bo nie dorosłaś do tego. Więc może się rozwiedź i nie marnuj życia drugiej osobie. Jak chcesz być w centrum uwagi to po co ci mąż?"- zapytała ironicznie "Mona".
A wy co myślicie o takich wypadkach?
Zobacz także: Jesienne kąpiele. Dobre na przeziębienie i bóle mięśni
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl