Baleriny – wygodne obuwie do sukienki, spódnicy i spodni
Jeśli nie chcesz wkładać szpilek, a zależy ci na eleganckim wyglądzie, postaw na balerinki. Wzorzyste, jednolite, z kokardą lub bez – wybierz najlepszy fason dla siebie.
Baleriny – z sukienką i spódnicą
By stworzyć urokliwą, kobiecą stylizację, wystarczy dobrać baleriny do sukienki albo spódnicy. Tego typu buty nadają się zarówno do fasonów w luźnym, sportowym stylu, jak i do modeli bardziej eleganckich, koktajlowych. Dzianinową sukienkę ze ściągaczami możesz połączyć z prostymi balerinkami bez ozdób, o spiczastym lub okrągłym nosku, zaś do koronkowej, zwiewnej mini dopasuj baleriny z błyszczącą kokardą.
W podobny sposób możesz stylizować spódnice. Do zwiewnej maksi w żywych, soczystych kolorach dobierz jednolity top i ażurowe baleriny w pastelowym odcieniu różu albo w błyszczącym złocie. Do eleganckiej, letniej solejki możesz dopasować z kolei białą koszulę z krótkim rękawem, apaszkę i klasyczne baleriny z metaliczną ozdobą.
Baleriny – ze spodniami
Baleriny będą dobrym dodatkiem również do prostych stylizacji z klasycznymi jeansami, materiałowymi spodniami o kroju marchewki czy nawet szerokimi kulotami lub szwedami. Wystarczy wybrać najzwyklejszą parę, w jednolitym kolorze i bez dekoracji, i zastąpić nią sportowe sneakersy. Cała stylizacja nabierze wówczas elegancji i kobiecej nutki. Do tego możesz dołączyć też piękną biżuterię oraz elegancką torebkę.
Baleriny – kiedy najlepiej nie wkładać?
Z balerinek najlepiej zrezygnować wtedy, kiedy wybieramy się na wielki bal w wieczorowej, wystawnej sukni. W tym przypadku wypada założyć jedynie eleganckie szpilki, nawet na bardzo niskim obcasie, który nie obciąży nóg.
Baleriny, nawet te najbardziej eleganckie, rzadko pasują również do biznesowych, bardzo oficjalnych stylizacji (biała koszula, obcisła spódnica do kolana, skromna marynarka w męskim stylu). Czasami można wybrać modele na lekkim podwyższeniu, np. na klocku, który imituje czółenka i podnosi formalność ubioru.