Beata Tadla mówi o nowym związku. Zdradza na czym jej zależy
Beata Tadla przeszła swoje. Jarosław Kret porzucił ją za pośrednictwem mediów. Dziś dziennikarka wreszcie układa sobie życie z kimś innym. Jej krótki komentarz o nowym związku może zaboleć Kreta.
Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się siedem miesięcy temu. Było to bardzo głośne rozstanie – razem lada chwila mieli wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami". Ona wyraźnie nie spodziewała się takiego obrotu spraw. O tym, że już nie jest z pogodynkiem dowiedziała się z gazet. Nic dziwnego, że Tadla była ostrożna, gdy w kolejce ustawiali się do niej adoratorzy. Jednemu udało się podbić jej serce.
Tajemniczy mężczyzna nie jest związany z show-biznesem. Od kilku tygodnia on i dziennikarka zacieśniają znajomość. Ostatnio przyłapano ich na randce w modnej Hali Koszyki w Warszawie. "Flesz" zapytał Tadlę o tę relację. Jej odpowiedź była krótka. – Nie będę już opowiadać o swoim życiu prywatnym – stwierdziła. Dodała jednak: - Teraz planuję być po prostu szczęśliwa!
Przypomnijmy, że w czasie związku z Jarosławem Kretem, Tadla chętnie udzielała wywiadów. Zdjęcie pary zdobiło też okładkę jednego z kolorowych magazynów. Wkrótce później ich relacja przeszła do historii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl