Bloger włożył kij w mrowisko. "Niech mnie nazywają: rasistą, ksenofobem, homofobem"
Jacek Jaworski prowadzi bloga "Mister so perfect". Z zawodu jest inżynierem budowy okrętów, a z zamiłowania kucharzem i sportowcem. Charakteryzuje go cięty język i radykalne poglądy, które nie wszystkim przypadną do gustu. Dowodem jest ostatni post opublikowany na Facebooku.
Jacek Jaworski swojego bloga reklamuje sloganem - "Mówię to co myślę, bo inaczej po cóż miałbym myśleć". Z kolei na jego profilu na Instagramie przeczytamy, że nazywa siebie "polskim burakiem z nadania". Jego ostatni post wywołał niemałe poruszenie.
Kontrowersyjny wpis
"Mister so perfect" udostępnił na swoim profilu na Facebooku zdjęcie z synem. Dołączył do tego obszerny opis. "Nie ma większej miłości niż miłość rodzica do dziecka. Zawsze będę tutaj powtarzał, że rodzina jest najważniejsza i tylko ona może dać nam pełnię szczęścia. A rodzina to związek kobiety i mężczyzny. I dzieci jako owoce tego związku" - podkreślił mężczyzna.
"Kto nie miał dzieci - nie kochał nigdy naprawdę, nie zrozumie do końca czym jest życie, nie zrozumie, ile człowiek może zrobić dla drugiego człowieka. I żadne psy, koty ani świnki morskie tego nie zmienią. I nie, nigdy nie będę się wstydził, że jestem białym, heteroseksualnym mężczyzną. Polakiem. I niech mnie nazywają: rasistą, ksenofobem, homofobem, itd. To ja mam szczęśliwe życie, nie oni. Bo jestem jaki jestem. A oni mogą tylko zazdrościć takich obrazków" - dodał.
Pod postem pojawiło się ponad 700 komentarzy. Cześć internautów uważa, że tym razem trochę zagalopował się w swoich poglądach.
Zobacz także: Kuba ma dwa lata. Jego życie wyceniono na milion złotych
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl