Kuba ma dwa lata. Jego życie wyceniono na milion złotych
Choć Kuba ma zaledwie dwa lata, musi walczyć o swoje życie. Mały chłopiec został zdiagnozowany z najgorszą i najtrudniejszą postacią złośliwego nowotworu. Jego życie wyceniono na milion złotych, które rodzina musi teraz zdobyć.
O historii małego Kuby opowiedziała na swoim profilu w mediach społecznościowych blogerka, Małgorzata Smelcerz. Jest ona związana z chłopcem, którzy obecnie przebywa w szpitalu na chemioterapii.
- Nie wiem, który raz zaczynam tą relację i niestety za każdym razem wybucham płaczem w połowie, ale mam nadzieję, że teraz mi się uda - opowiada blogerka na Insta Story. - Kochani, zdjęcia przedstawiają Kubusia, to jest synek brata mojego narzeczonego, jego chrześniak. To jest dziecko, przy którego porodzie byłam. Kocham Kubusia z całego serca i naprawdę jeszcze parę tygodni temu cieszył się życiem jak każde inne dziecko. Do momentu, w którym dowiedzieliśmy się, że Kubuś jest chory na raka.
Mały chłopiec jest chory na neuroblastomę IV stopnia, czyli nerwiaka zarodkowego. To złośliwy nowotwór, którego ognisko powstało w okolicy kręgosłupa. Teraz przerzuty dotarły do wszystkich kości w ciele Kuby, a nawet do węzłów chłonnych brzuszka i szpiku kostnego.
- Jest w tej chwili na chemioterapii, jednak to jest dopiero początek - kontynuuje Małgorzata. - Jak się okazało, że kolejna faza leczenia jest niezwykle kosztowna. I Kubuś, razem ze swoimi rodzicami, mają do uzbierania prawie milion złotych.
Jeśli chcecie wesprzeć Kubę i jego rodziców, kliknijcie tutaj. Dzielnemu chłopcu udało się do tej pory uzbierać ponad 140 tysięcy złotych, jednak do celu brakuje jeszcze ponad 750 tysięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
