Boska Sara – Finka z amerykańskim paszportem
25.06.2010 15:14, aktual.: 07.09.2018 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli kiedyś w telewizji mignie wam przypadkiem egzotyczna wersja Keiry Knightley z łyżką lub blenderem w ręku – trafiliście właśnie na program Sary La Fountain. Ta smagłoskóra dziewczyna jest Finką z amerykańskim obywatelstwem i o francuskich korzeniach. Jej rodzice to Finka i Amerykanin z francuskim rodowodem. A Sara urodziła się w słonecznej Kalifornii, miejscu kulinarnych eksperymentów…
Jakim sposobem stała się gwiazdą programów międzynarodowych? Po rozwodzie rodziców wróciła z mamą do Finlandii, gdzie chodziła do szkoły. Dzięki temu może spokojnie na ekranie wymawiać skomplikowane fińskie zgłoski z prędkością karabinu maszynowego. Do mieszania na ekranie ingrediencji z kolei predestynuje ją tradycja - ojciec prowadził biznes kulinarny Nowym Jorku - oraz fachowe wykształcenie – szkoliła się w The Culinary Institute of America. A podczas studiów, żeby zarobić parę groszy pracowała jako modelka. Co nie powinno dziwić…
Teraz nie musi już paradować po wybiegu – za to jej zdjęcia w rozmaitych kreacjach nadal reklamują jej książki kucharskie, usługi cateringowe, szkło i zastawę, którą projektuje i „zestawy jedzeniowe” – czyli stylizacje jedzenia w rozmaitych kolorach i na różne okazje.
Sara była z resztą współautorką programów, w których gotowała i komponowała najróżniejsze przyjęcia: urodzinowe, męski wieczór z footballem, noc z karaoke, święta narodowe Hindusów czy Amerykanów. Za każdym razem jej kompozycje z kwiatów, flag, oryginalnych akcesoriów i oczywiście jedzenia pasowały do konkretnej grupy gości. Imperium tej młodej dziewczyny zaczyna przypominać powoli to, które zbudowała Martha Stewart, amerykańska potentatka wszystkich rynków związanych z gotowaniem, domem, ogrodem i ślubem. Ale wystarczy obejrzeć którykolwiek program Sary, żeby przekonać się, że nie grozi jej pozycja „matki całego ludu”, jaką przyjęła Martha. Jest naturalna, trochę onieśmielona, świeża i urocza.
A co gotuje francuska Finka z amerykańskim paszportem? Na jej stronie znajdziecie przepisy na hamburgery, steki z sosem chrzanowym, rozmaite sałatki łączące świeże figi z kozim serem i rucolą. Proste, nie do końca fińskie, bardziej kalifornijskie, czasem francuskie. Nie zapominajmy w końcu, że Sara jeździ po świecie i nagrywa swoje programy, aby poznawać przepisy i obsesje kulinarne innych narodów.
O swoich pasjach mówi tak: „Myślę, że jedzenie powinno być zabawą, i że udało mi się spełnić ten warunek. Moje przepisy inspirują ludzi, żeby zapraszać przyjaciół i razem przygotowywać posiłki. Pamiętajcie, że w kuchni, relaksie, dostatku, beztrosce można znaleźć jeden magiczny składnik: miłość.”
Ona znalazła ją w ramionach fińskiego reżysera, Antki Jokinena. Dzielą swój czas między Francję, Stany Zjednoczone a Helsinki.