Mąż zdradzał Meg Ryan na potęgę. Wtedy na planie poznała Russella Crowe'a

"Francuski pocałunek", "Masz wiadomość", "Miłość jak narkotyk", "Kiedy mężczyzna kocha kobietę", "Bezsenność w Seattle", "Kiedy Harry poznał Sally" czy późniejszy "Kate i Leopold" - Meg Ryan ma na swoim koncie wiele filmów o miłości. Na ekranie jej bohaterki zawsze znajdowały miłość. Jednak życie prywatne aktorki dalekie było od sielankowych obrazów historii miłosnych ze szczęśliwym zakończeniem.

Na ekranie zadebiutowała w filmie "Bogate i sławne", a sześć lat później spotkała Dennisa Quaida na planie jednej z komedii. Początkowo byli jedynie znajomymi, ale gdy ponowne spotkali sę na planie filmu "Zmarły w chwili przybycia", między aktorami zaiskrzyło. Ich relacja szybko przeniosła się poza plan filmowy — tworzyli duet zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. W 1991 roku Meg Ryan poślubiła Dennisa Quaida, a rok później na świat przyszedł ich syn Jack. W kuluarach mówiono, że to właśnie ona uratowała Dennisa, który wcześniej zmagał się z poważnym uzależnieniem.

— Lubiłem kokainę. Lubiłem odpłynąć. Nawet trochę za nią tęskniłem. […] Miałem to skrajne doświadczenie, że aż zobaczyłem siebie martwego i pozbawionego wszystkich rzeczy, na które pracowałem całe życie. Więc zawlokłem się na odwyk — powiedział Dennis w wywiadzie dla The Sunday Times.

Dla mediów byli parą niemal idealną. Jednak za kulisami Quaid wielokrotnie zdradzał żonę, a Meg musiała zmierzyć się z bolesną prawdą.

Mówi o alimentach dla mężczyzn. "Nie widziałam, żeby kobieta płaciła"

Wszystko zmieniło się w 2000 roku, gdy Meg poznała Russella Crowe na planie filmu "Dowód życia". Choć początkowo miało to być tylko zauroczenie, romans wyszedł na jaw. Media błyskawicznie określiły aktorkę "grzesznicą", a ona sama, mimo doświadczenia zdrad, musiała stawić czoła falom krytyki. Niewierny mąż wykorzystał sytuację i niedługo po wybuchnięciu afery ogłosił separację, zaś 16 lipca 2011 roku ich małżeństwo oficjalnie przeszło do historii.

— To było bardzo nieudane małżeństwo i od pewnego czasu zupełnie nic nas już nie łączyło. Myślę, że powinnam odejść dużo wcześniej i bardzo żałuję, że sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Nie chodziło o mój romans z innym mężczyzną. Po prostu nie byliśmy w stanie ze sobą żyć — powiedziała Meg w wywiadzie dla magazynu InStyle. Rozwód z Quaidem stał się medialnym widowiskiem, a jej życie prywatne i zawodowe zostało brutalnie wystawione na światło dzienne.

"Dowód życia" okazał się klapą finansową, a Meg Ryan była obwiniana za jego niepowodzenie. Publiczność odwróciła się od niej, a romans z Crowe'em zakończył się definitywnie. Aktorka jednak nie poddała się – mimo kryzysu starała się odnaleźć spokój i odbudować życie.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!