Była scjentolożka ujawnia sekrety Toma Cruise'a i Johna Travolty. Kościół ostro reaguje
Dzieci Toma Cruise'a były "uczone nienawiści" do Nicole Kidman. John Travolta chciał sprowadzić duszę syna tuż po jego tragicznej śmierci. Tak twierdzi Sam Domingo, która spędziła w kościele ponad 20 lat. Władze są wściekłe.
10.07.2019 | aktual.: 10.07.2019 10:16
#
Sam Domingo, ekscjentolożka i synowa słynnego śpiewaka operowego, udzieliła wywiadu "DailyMailTV". Rozmowa z nią wzbudza ogromne emocje. Zdradziła w nim bowiem największe sekrety byłych współwyznawców, w tym Toma Cruise'a i Johna Travolty.
Kobieta spędziła ponad 20 lat w kościele scjentologicznym. Ze względu na rodzinne konotacje była traktowana w wyjątkowy sposób. Nie zadawała się z byle kim – najbliższa była jej rodzina Cruise'ów, a zwłaszcza trzy siostry słynnego aktora i "boga" scjentologów.
Kiedy Domingo zobaczyła jego córkę Isabellę w roli nowej "twarzy" sekty, przerwała milczenie. Pamięta ją jako zwyczajną dziewczynkę, normalnym chłopcem był również jej brat Connor. Do czasu. Po rozwodzie Cruise'a z Nicole Kidman, dzieciom wmówiono, że aktorka jest "Supresywną Osobą" i tworzy zagrożenie.
Zobacz też: Dziecko z bujną czuprynką
– Wiem, jakich technik użyto. Dzieci nie miały wyboru. Indoktrynowano je i odcięto od świata – opowiada Sam Domingo. Nie inaczej było z siostrami i matką aktora, na których wymusił całkowite oddanie się scjentologii. Zabronił im też zarabiania, bo "to przynosi mu wstyd".
– Zadecydowano, że wrócą do Los Angeles. Zapytałam jedną z nich, dlaczego, skoro wciąż przechodzą szkolenia. Nie odpowiedziała – mówi. – Albo jesteś w tej sekcie na 100 procent albo nie ma cię wcale. Spójrzcie tylko na Suri – dodaje.
#
Synowa Placido Domingo opowiada też o Johnie Travolcie i jego próbie ratowania syna. 16-letni Jett dostał ataku podczas rodzinnych wakacji na Bahamach. Mimo reanimacji chłopiec zmarł. Aktor nie chciał się z tym pogodzić i jak przekonuje Domingo, zaczął przywoływać scjentologiczną duszę Jetta.
Mowa o Thetanie, który ma wypełniać ciało po narodzinach oraz wrócić do niego na specjalne wezwanie w razie śmierci. Podobno Travolta w karetce żądał tego od Thetana jadąc ze zmarłym synem karetką. – Mówił: "Nakazuję ci wejście do tego ciała teraz". To była próba rezurekcji – wyjaśnia Domingo.
Według kobiety, jeśli scjentolodzy stracą dziecko, wierzą, że Thetan opuszcza ciało i poszukuje nowego. Dlatego żona Travolty Kelly Preston miała zajść w ciążę wkrótce po odejściu Jetta. Synek pary Ben przyszedł na świat półtora roku po tragedii. – Kelly wierzy, że Thetan Jetta jest teraz w Benie – kończy.
Kościół Scjentologiczny zaprzeczył opowieściom Sam Domingo, twierdząc, że to kłamstwa.