Blisko ludziZgwałcili i zabili jej matkę i siostrę. Spędziła cztery dni przy zwłokach

Zgwałcili i zabili jej matkę i siostrę. Spędziła cztery dni przy zwłokach

17-letnia Ukrainka była świadkiem gwałtów i morderstw matki oraz młodszej siostry, dokonanych przez rosyjskich żołnierzy. Ją nazwali "potworem", mówiąc, że może czuć się "bezpieczna", bo "jest brzydka". Nastolatka spędziła przy zwłokach cztery dni. Po wyzwoleniu miasta skontaktowała się z babcią.

Była świadkiem tortur matki i młodszej siostry przez Rosjan
Była świadkiem tortur matki i młodszej siostry przez Rosjan
Źródło zdjęć: © Getty Images | Antonio Molina Soler
Aleksandra Lewandowska

22.04.2022 | aktual.: 22.04.2022 20:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Każdego dnia pojawiają się kolejne dowody barbarzyńskich czynów rosyjskich żołnierzy, których ofiarami są ukraińskie kobiety oraz dzieci. Rosjanie nieustannie stosują przemoc seksualną jako broń podczas wojny, a w swojej brutalności nie mają żadnych granic. Jak donosi ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich, Ludmyła Denisowa, na specjalnie stworzoną z tego względu infolinię psychologiczną, zgłaszają się kolejne osoby. Wśród nich także 17-letnia dziewczyna, której matka i siostra zostały zgwałcone oraz zabite.

Ukrainka była świadkiem tortur matki i siostry

17-latka z Irpienia była świadkiem gwałtów i tortur matki oraz 15-letniej siostry, które stały się kolejnymi ofiarami rosyjskich żołnierzy. Na jej oczach zostały one zabite. Ją Rosjanie nazwali "potworem" i powiedzieli, że może czuć się "bezpieczna", bo "jest za brzydka", aby ktokolwiek chciał ją zgwałcić.

Dziewczyna spędziła przy zwłokach matki i siostry cztery dni. Dopiero po wyzwoleniu miasta mogła skontaktować się z babcią. Jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym.

17-latka jest pod opieką psychologów

Poruszająca i nieprawdopodobna historia 17-letniej Ukrainki została przedstawiona w najnowszym poście na Facebooku ukraińskiej rzeczniczki praw obywatelskich, Ludmyły Denisowej. To ona poinformowała, że dziewczyna i jej babcia zgłosiły się na specjalną infolinię psychologiczną, a nastolatka znajduje się aktualnie pod opieką psychologów.

"Od 1 kwietnia ponad 400 osób zgłosiło się na specjalną linię telefoniczną, wspieraną przez UNICEF. Większość apeli dotyczy przestępstw seksualnych popełnianych przez rosyjskie wojsko. Ich liczba rośnie z każdym dniem" - czytamy we wpisie rzeczniczki.

Aleksandra Lewandowska, dziennikarka Wirtualnej Polski.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
wojna w Ukrainieprzemoc seksualnarosjanie