Żyli w "białym małżeństwie". Nie każdy się na to decyduje
Jan i Halina Machulscy żyli pełnią życia, w którym pasja do filmu i teatru przeplatała się z misją nauczania młodych talentów. Niestety, 20 listopada 2008 roku aktor zmarł. Jak wyglądało małżeństwo pary? Niektórzy mogą być zaskoczeni.
Związek Jana i Haliny Machulskich z pewnością nie wpisywał się w typowe schematy. Z powodu licznych romansów aktora, jego żona zdecydowała, że w ich relacji zabraknie miejsca na fizyczność i intymność. Pomimo ich braku, miłość pary była bardzo silna. Łączyły ich bowiem prawdziwa przyjaźń, wzajemne zrozumienie oraz wspólna pasja do teatru, które wypełniały ich wspólne życie po brzegi.
Tak Jan Machulski poznał żonę
Jan Machulski swoją przyszłą żonę poznał jeszcze na studiach. Koleżanka natychmiast urzekła go urodą oraz charakterem. Choć kobieta początkowo miała wątpliwości, czy życie u boku charyzmatycznego aktora to dobry wybór, postanowiła postawić wszystko na jedną kartę. Ceremonia zaślubin odbyła się w 1954 roku w Olsztynie, a niedługo potem para powitała na świecie syna, Juliusza.
Justyna Gradek o relacjach z mężczyznami. Czym jest dla niej romans?
- Cudowne, jasne oczy, uczesana w kok, w krótkim futerku, zaskoczyła mnie. Wydawała się tak inna od wszystkich. Nie interesowała się nami, przyszłymi aktorami - wspominał po latach Jan Machulski, cytowany przez Plejadę.
"Białe małżeństwo" Jana i Haliny Machulskich
Mogłoby się wydawać, że Janowi Machulskiemu niczego w życiu nie brakowało. Miał nie tylko udane życie zawodowe, ale również szczęśliwą rodzinę. W kulturach jednak huczało o jego relacjach z innymi kobietami. - Miałem parę flirtów czy romansów, ale żona potraktowała je wyrozumiale, bo wiedziała, że to, co nas łączy, jest głębsze i trwalsze - przyznał.
Halina Machulska nie ukrywała, że często była chłodna wobec męża, co jej zdaniem mogło skłonić go do poszukiwania pocieszenia u innych. Kiedy zrozumiała, że ukochany nie zrezygnuje z szukania przyjemności poza małżeńskim łożem, przeżyła moment paniki i smutku.
W końcu podjęła decyzję, by całkowicie wyzbyć się fizycznej bliskości w ich związku, tworząc w ten sposób tzw. białe małżeństwo, czyli o relację, w której partnerzy świadomie rezygnują z intymnych kontaktów seksualnych. Decyzja ta nie zawsze wynika jednak z przyczyn emocjonalnych czy religijnych - często ma związek z brakiem zainteresowania seksem bądź trudnościami w tej sferze.
- Starał się być potrzebny, wspomagający. Odkąd się poznaliśmy, był mi przyjacielem. Dobrze nam było ze sobą. Odmówiłam na zawsze relacji fizycznej. Ale jako ludzie zawsze byliśmy razem. Byłam jego partnerką, siostrą, opiekunką, tak jak on był mi przyjacielem - powiedziała Halina Machulska, cytowana przez Plejadę.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl