Cameron Diaz o odejściu z show-biznesu: "Nie wiedziałam, kim naprawdę jestem"

W przeszłości była jedną z najbardziej pracowitych aktorek Hollywood. Regularnie grała w światowych produkcjach u boku największych gwiazd kina i brylowała na czerwonym dywanie. Dziś jednak woli żyć z dala od show-biznesu, błysku fleszy i plotek. Dlaczego Cameron Diaz zrezygnowała ze sławy? Ostatnio aktorka wyznała, dlaczego podjęła taką decyzję i opowiedziała o swoim życiu prywatnym.

Polecamy także: Cameron Diaz radzi, czyli hollywoodzki przepis na zdrowie i urodę

Ostatnią produkcją, w której wzięła udział, była komedia "Annie" z 2014 roku. Cameron w końcu zdecydowała się na bardzo prywatny wywiad. - Odeszłam w cień, ponieważ byłam zmęczona intensywną pracą na planie i wiecznymi podróżami. W pewnym momencie już nie wiedziałam, kim naprawdę jestem - wyznała podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego przez markę Goop, której założycielką jest Gwyneth Paltrow.

Wzięła udziału w kilkudziesięciu produkcjach, do których należą m.in. "The Holiday", "Sposób na blondynkę", "Inna kobieta", "Co się zdarzyło w Las Vegas" i "Aniołki Charliego". Ale nie każdy wie, że swoją karierę zaczynała w modelingu. Na koncie ma bowiem udział w kampaniach reklamowych Calvin Klein i Levi's. Mając 21 lat, porzuciła pozowanie przed obiektywem dla świata filmu. Zadebiutowała w filmie "Maska", który okazał się kinowym hitem.

Cameron dopiero w wieku 41 lat wyszła za mąż. Podczas rozmowy gwiazda wyznała, że wcześniej spotykała się z wieloma facetami, ale dopiero 3 lata temu poznała mężczyznę, którym chciała się związać na zawsze. Przypomnijmy, że jej mężem jest 38-letni amerykański muzyk Benji Madden. - Mój mąż i ja jesteśmy przeciwieństwami, ale kierujemy się podobnymi wartościami - powiedziała.

- My, kobiety, jesteśmy uprzedmiotowione. Mojemu mężowi od poczatku zależało, aby nie powielać tego schematu. Pokazał, że zależy mu, aby obie strony były równe. Gwiazda dodała, że nikt nie okazał jej tyle wsparcia, co on. - Nikt wcześniej nie kochał mnie w taki sposób. Benji nieustannie mnie inspiruje - powiedziała na koniec.