Co trzeci Polak jest zdania, że homoseksualiści zagrażają rodzinie i tradycyjnym wartościom - wynika z Centrum Badań nad Uprzedzeniami. Homofobia pojawia się w różnych środowiskach - nawet w teoretycznie otwartym na odmienności świecie show-biznesu, zarówno rodzimym, jak i światowym, nie brakuje osób oskarżanych o brak tolerancji.
Artur Szpilka
Artur Szpilka to jeden z najzdolniejszych rodzimych bokserów, a świat właśnie teraz skupia na nim swoją uwagę.
Szkoda tylko, że pięściarz nie koncentruje się wyłącznie na sporcie, a na gender i środowiskach LGBT.
Na temat homoseksualizmu mówi to, co myśli.
- Całe życie byłem przeciwko pedałom i zdania nie zmienię. Czy jestem homofobem? Nie wiem, dla niektórych pewnie jestem. Ale uważam, że facet powinien zabawiać się z dziewczynami, a nie z innym facetem - powiedział w rozmowie z "Super Expresem". W kwestii tego, jak rozwiązywać problemy mniejszości seksualnych, bokser zgadza się z Władimirem Putinem, prezydentem Rosji. - Zabronił im organizowania jakichkolwiek marszów i mają święty spokój. Bardzo dobrze, bo na ochronę takich marszów płacimy my, podatnicy. Jakiś czas temu, zapytany przez dziennikarza o gender, Szpilka nie bardzo wiedział o co chodzi. W rozmowie z "SE" wyznał , że po ostrych słowach na ten temat nieco mu się dostało. - Teraz już wiem, co to jest gender, ale to problem z d... - uważa pięściarz.
Daniel Dziorek
"Moi znajomi z FB, którzy mają zdjęcia z "parady równości", czyli z pedałami i z Grodzko wypier...ją" - napisał na swoim profilu aktor znany z popularnego serialu "Rodzinka.pl".
Jego słowa wywołały duży skandal, dlatego sprowokowały do komentarza nawet rzecznika Telewizji Polskiej. "(...) panu Dziorkowi można tylko współczuć głupoty. Musi on jednak szybko podjąć życiową decyzję, czy jego życiową drogą jest aktorstwo, czy kompromitowanie się jako chamski homofob. To drugie wyklucza to pierwsze, przynajmniej w przypadku telewizji publicznej" - stwierdził Jacek Rakowiecki.
Joanna Szczepkowska
Homofobię zarzucono również znanej polskiej aktorce, która zasłynęła zablokowanym przez redakcję "Wysokich Obcasów" felietonem poświęconym homoseksualnemu lobby, rządzącemu teatrem w Polsce.
Joanna Szczepkowska opublikowała jednak swój manifest w internecie. - Gazeta, do której pisuję felietony bardzo chętnie i pilnie zamieszcza fakty świadczące o lobbingach homoseksualnych wśród kleru. Spróbuj jednak napisać tekst o takim lobbingu w teatrze. Ja spróbowałam. Tekst został zatrzymany i określony jako donos. Ja zostałam nazwana szmatą - stwierdziła aktorka. - Spryciarze z gejowskich środowisk znakomicie żonglują dziś słowem tolerancja. W imię pracy nad świadomością społeczną są w stanie każdy głos krytyczny nazwać homofobią - przekonywała Joanna Szczepkowska.
Magda Tul
Piosenkarka znalazła się w składzie polskiego jury podczas ostatniego konkursu Eurowizji, w którym triumfował austriacki wokalista występujący jako Conchita Wurst. Jednak nasi jurorzy nie przyznali kontrowersyjnemu wykonawcy nawet jednego punktu.
- Chciałam wierzyć, że nie jest to konkurs polityczny czy orientacji seksualnych, że liczy się tylko muzyka. Od dnia kiedy zasiadłam w polskim jury konkursu, moje poglądy uległy zmianie - napisała Magda Tul. - W związku z tym, że Conchita, mimo niewątpliwie pięknego głosu, nie uplasowała się na mojej liście w czołówce, zostałam pierwszym homofobem Rzeczpospolitej. Sądziłam, że wartości, o które walczą mniejszości, takie jak tolerancja, prawo do wyrażania siebie, swoich poglądów, prawo do wolności i do głosu, to prawo każdego człowieka, bez względu na płeć, kolor skóry czy orientację. Niestety, czasem znajdzie się ktoś, kto swoim działaniem te długofalowe wysiłki wielu osób potrafi obrócić w proch - dodała piosenkarka.
Wojciech Cejrowski
Działacze Kampanii Przeciw Homofobii złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Cejrowskiego. Powodem jest wywiad, którego dziennikarz znany z bardzo konserwatywnych poglądów udzielił w radio, a który w całości przedrukował tygodnik "Newsweek". Cejrowski w rozmowie ostro wypowiada się na temat tęczy na Placu Zbawiciela, nazywając ją "pomnikiem grzechowi sodomskiemu".
Cejrowski stwierdził, że "[...] należy palić takie pomniki, należy zwalczać wszelkimi sposobami, nielegalnymi również [...]".
Z kolei w jednym z numerów "Do Rzeczy" podróżnik komentuje pomysł władz Amsterdamu, by osoby znane z niechęci do gejów i lesbijek zamykać w osiedlach-gettach na obrzeżach miast. - Jestem za! Niech nas zamykają w gettach! Katolików są wciąż miliony, a katolik ma religijny obowiązek manifestować niechęć wobec związków homoseksualnych" - mówi i dodaje, że to będzie okazja, byśmy się policzyli i zobaczyli, ilu nas jest.
Ewa Minge
Słynna projektantka została oskarżona o homofobię przez Rafalalę - jedną z najsłynniejszych polskich transseksualistek. Została zaproszona na pokaz kolekcji Minge. Tematem przewodnim miały być wzory zwierzęce. - Postanowiłam kupić sobie szpilki w zebrę. Kosztowały około 2 tysięcy - opisywała Rafalala na facebookowym profilu. - W dniu, w którym miał się odbyć pokaz dostałam z rana wiadomość, że Ewa Minge z uwagi na wizerunek i ogólnie pojęty PR musi wycofać zaproszenie dla mnie. (...) Co by się stało z pijarem Minge gdyby na pokaz przyszła transseksualistka? Czy w świecie mody nie ma transseksualnych modelek? Są! Jak bardzo jej myślenie odbiega od światowego, nie mówiąc już o jej projektach - skomentowała Rafalala.
Ewa Minge postanowiła zareagować. Projektantka podkreśliła, że zawsze bardzo ciepło myślała o mniejszościach seksualnych. Zresztą od lat przyjaźni się z transseksualistą, najbardziej znanym francuskim stylistą Vincentem Mc Doomem, którego uważa za człowieka z klasą, kulturą i dobrymi manierami.
Oskarżenia Rafalali są dla niej więc idiotyczne, gdyż szkodzą nie tylko samej autorce, ale i całemu środowisku. - Znana jestem z tego, że konsekwentnie wspieram środowiska mniejszości seksualnych i walczę o tolerancję szeroko pojętą nie tylko w tym temacie. Nie skomentowałabym tego tekstu, bo nie mam zwyczaju pochylać się nad Lalami, których nie znam. Jednak uderza to w wiele lat mojej pracy, często pod prąd i pokazywanie, że ludzie są różni - komentuje Minge na łamach portalu Flesik.
- Nic tak nie szkodzi transseksualistom i homoseksualistom jak oni sami. Piszę tu o tych od afer, obrażania ludzi, budowania swojego wizerunku na skandalu medialnym itp... To zdecydowanie bardziej odstrasza społeczeństwo jak przybliża - podkreśla, tłumacząc, że jej pokazy w Warszawie, jak i na świecie, robią firmy zewnętrzne. Zaproszeniami nie zajmuje się więc osobiście.
Jeremy Clarkson
Autor kultowego programu telewizyjnego "Top Gear" często bywa krytykowany za swoje kontrowersyjne wypowiedzi. Niedawno Jeremy Clarkson wywołał skandal prezentując jeden z modeli Jaguara i żartując z kłopotów George'a Michaela, przyłapanego niegdyś w toalecie na próbie uprawiania seksu.
- Jaguar jest bardzo szybki i bardzo, bardzo głośny. Na zakrętach będzie chował swój ogon szybciej niż George Michael - zażartował prezenter.
Gwiazdor szybko zareagował na te słowa, oskarżając Jeremy'ego Clarksona o homofobię. - Nigdy nie miałem zamiaru pana obrażać, jednak teraz to zrobię. Jest pan homofobicznym f..tem o urodzie knura - napisał George Michael.
Alec Baldwin
Słynny aktor stracił show w telewizji - "Up Late with Alec Baldwin", gdy wyszło na jaw, że nazwał nękającego go paparazzo "ciotą". Walcząca z homofobią organizacja GLAAD zarzuciła gwiazdorowi, że używa mowy nienawiści stygmatyzującej homoseksualistów.
Nie chciałem nikogo urazić użytymi przeze mnie słowami, ale najwyraźniej niektórzy poczuli się urażeni. Jest mi przykro. Rozumiem, że dobór słów jest ważny i będę się starał w przyszłości dobierać je ostrożniej. To co powiedziałem było obraźliwe i niedopuszczalne - zapewnił Alec Baldwin, który niedługo później musiał pogodzić się z faktem, że jego córka Ireland jest... biseksualna.
Snoop Dogg
Słynny raper od lat jest oskarżany o homofobię. Znalazł się pod ostrzałem mediów po wulgarnym ataku na jednego z uczestników dyskusji na społecznościowym profilu muzyka. - Widzę, że ty i twój chłopak lubicie wskakiwać na moją stronę. Ty pozbawiona szacunku dziwko. Chłopcze, idź obciągnij swojemu facetowi i nie wracaj tu więcej, pedale - napisał raper.
Pół godziny później wpis został usunięty, jednak nie powstrzymało to ataków na Snoop Dogga. Przypominano mu wcześniejsze wypowiedzi, z których wynikało, że w świecie hip-hopu nie ma miejsca dla homoseksualistów.
Liam Payne
Członek uwielbianego zespołu One Direction został także oskarżony o homofobię. Dlaczego? Liam Payne wystąpił w obronie Willego Robertsona, jednego z bohaterów popularnego show telewizyjnego "Duck Dynasty", który zasłynął żartami z gejów oraz imigrantów.
Wywołało to falę krytyki w internecie. - Boże, czy ktoś po prostu nie może być zwykłym fanem jakiegoś serialu, nie narażając się przy tym na doczepianie etykietki? - odpisał muzyk. - Mam tego dość. Wrócę, kiedy znowu pojawi się coś takiego jak wolność słowa i ludzie nie będą wierzyć w idiotyzmy, które wyczytują w siec - dodał.
RAF/(gabi), kobieta.wp.pl