Chcesz zatrzymać wakacyjną opaleniznę na dłużej? Oto 5 skutecznych sposobów

Skóra muśnięta słońcem nigdy nie wyjdzie z mody. Lekka opalenizna sprawia, że wyglądamy zdrowo i promiennie. Właśnie dlatego staramy się zrobić wszystko, aby ten efekt utrzymał się jak najdłużej. Aby dłużej cieszyć się naturalną opalenizną należy stosować się do kilku rad. Weź je sobie do serca.

To, ile czasu opalenizna utrzymuje się na skórze, zależy od kilku czynników. Jednym z nich jest sposób pielęgnacji. Jeśli chcesz przedłużyć efekt, wcale nie musisz chodzić do solarium, które niszczy i wysusza skórę. Wystarczą naturalne sposoby. Poznaj listę 5 najskuteczniejszych trików.

Polecamy także: Małgorzata Rozenek-Majdan: Jestem aktywną feministką

Zobacz: Kosmetyki inne niż wszystkie. Takie mogła stworzyć tylko Kat Von D!

W kwestii pielęgnacji skóry najważniejsze jest odpowiednie nawilżanie. Jeżeli zależy ci na utrzymaniu opalenizny, postaraj się regularnie wklepywać (nie wcierać!) kremy i brązujące balsamy nawilżające na twarz i ciało. Dobrym pomysłem będą też olejki i produkty do stosowania bezpośrednio po opalaniu. Poza stosowaniem preparatów, zadbaj o nawilżenie od środka. Pamiętaj o piciu 1,5-2 litrów wody dziennie.

Peeling to kolejny sekret pięknej opalonej skóry. Aby opalenizna była równomierna, produkt ten powinnaś stosować przed i po opalaniu. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzać z częstotliwością wcierania go po przebywaniu na słońcu. Używaj go częściej tylko wtedy, jeśli twoja skóra się łuszczy. Poza tym zrezygnuj z nakładania maseczek z dodatkiem soku z cytryny, ogórka i truskawki.

Gorąca woda niekorzystnie wpływa na opaloną skórę. Rozmiękcza naskórek i sprawia, że szybciej się łuszczy. Poza tym wysoka temperatura podrażnia skórę. Zamiast długich kąpieli, wybieraj szybki, chłodny prysznic. Podczas kąpieli używaj delikatnych kosmetyków do mycia (bez składników rozjaśniających).

Produkty spożywcze i kosmetyki zawierające witaminy A i E sprawiają, że twoja opalenizna utrzymuje się dłużej. Polecamy pić soki warzywne i owocowe. Najlepsze działanie zapewnia sok marchwiowy pod warunkiem, że pijesz go regularnie. Zawarty w marchwi beta-karoten nasila produkcję pigmentu i chroni skórę przed niebezpiecznym działaniem promieni UV. Znajdziemy go też w pietruszce, jarmużu i szpinaku.

Możesz też przygotować samoopalacz na bazie herbaty. Będą ci potrzebne: 4 torebki herbaty i 0,5 litra wrzątku

Jak to zrobić? Wystarczy zaparzyć herbatę we wrzątku i zostawić na 15 minut. Wlej przygotowaną herbatę do butelki z dyfuzorem. Następnie nanieś ją na ciało i poczekaj aż całkowicie wyschnie. Jeżeli stwierdzisz, że kolor skóry jest za jasny, powtórz tę czynność jeszcze raz.