Przygotowanie do operacji powiększenia biustu
Andrea Scott z Wielkiej Brytanii przeszła zabieg powiększenia piersi, o którym zawsze marzyła. Niestety, skutki nieudanej operacji będzie odczuwała do końca życia. W gruzach legło jej życie zawodowe, ma problemy w kontaktach intymnych. Myślała nawet o samobójstwie.
Andrea sporo schudła po operacji zmniejszenia żołądka. Jej biust stał się obwisły i mniej jędrny. – Wiedziałam, że muszę udać się do prywatnego specjalisty, ponieważ państwowa opieka zdrowotna nie zrefunduje tego zabiegu – opowiadała. Zgłosiła się do doktora Ashisha Dutta, który w Centrum Urody w Newcastle przeprowadził szereg konsultacji, a następnie zabieg. Jednak rany nie chciały się goić.
Choć Andrea wydała ponad 45 tysięcy funtów (ok. 240 tys. złotych) na to, by pozbyć się szpecących blizn, prawdopodobnie jest już na nie skazana do końca życia. Dopiero teraz, kiedy pogodziła się ze swoim stanem, postanowiła opowiedzieć swoją historię i przestrzec inne kobiety.
- Poddałam się operacji, żeby wyglądać lepiej. Tymczasem oszpecono mnie na resztę życia – mówi. – Ucierpiała na tym moja firma i życie prywatne. Przez niegojące się rany miesiącami nie mogłam wychodzić z domu i pilnować interesów. Wstydzę się też rozebrać przed partnerem. Przyznała, że myślała nawet o samobójstwie.
Sprawa kobiety została zgłoszona do Medical Practitioners Tribunal Service, urzędu, który miał zbadać, czy lekarz dopuścił się błędu w wykonywanym zawodzie. Stwierdzono, że lekarz podczas operacji użył nieodpowiedniego rodzaju implantów, założył zły opatrunek, a potem nie zareagował na to, że rany źle się goją. Co więcej, komisja stwierdziła, że w ogóle nie powinien podawać się za chirurga plastycznego, ponieważ nie ma takich uprawnień.