Czy depilować się przed wizytą u ginekologa?
Czy ginekolog może odmówić badania, jeśli pacjentka nie jest wydepilowana w okolicach intymnych? Czy fryzura intymna to kwestia estetyczna, czy także higieniczna? Wreszcie - jak depilować się przed badaniem, aby nie przerazić lekarza ilością podrażnień, a jednocześnie żeby włoski nie odrosły do czasu wizyty? Wystarczy zajrzeć na fora internetowe dla kobiet, aby przekonać się jak istotne i nurtujące są to pytania. Poniżej poznasz na nie odpowiedzi.
Coroczna, kontrolna wizyta u ginekologa powinna być dla każdej kobiety rutyną. Aby nie wiązała się ze stresem i poczuciem dyskomfortu, warto przygotować się do niej zawczasu. Przede wszystkim należy wiedzieć, że rzetelny, profesjonalny lekarz nie powinien komentować wyglądu ciała i miejsc intymnych pacjentki, jeśli nie ma to wpływu na jej zdrowie i nie jest celem wizyty. Kobieca budowa anatomiczna może się różnić i lekarz musi się z tym liczyć. Podobnie, jak z faktem, że pacjentki mogą mieć różne upodobania odnośnie do depilacji miejsc intymnych. Przygotowanie fryzury intymnej - skrócenie czy usunięcie owłosienia - nie jest więc konieczne, żeby badanie zostało przeprowadzone.
Depilacja intymna a stan zdrowia (także psychicznego)
Warto jednak mieć świadomość, że depilacja może ułatwiać ocenę stanu zdrowia. Podczas badania ginekologicznego lekarz nie tylko pobiera wymazy albo sprawdza ułożenie narządów wewnętrznych. Jego zadaniem jest też ocena stanu narządów zewnętrznych, m.in. skóry na wargach sromowych, kroczu czy okolicach odbytu. Brak owłosienia w tym miejscu jest więc pomocny, aby wizualnie stwierdzić, czy skóra nie jest zbyt sucha, nie ma świądu, otarć itd.
Na forach internetowych kobiety często podkreślają też, że zadbana fryzura intymna daje komfort psychiczny, poczucie zadbania i pewność siebie. Wielu pacjentkom depilacja pomaga przełamać skrępowanie przed wizytą. Nie obawiają się uszczypliwych komentarzy ze strony lekarza albo uwag, że źle przygotowały się do badania. Jeśli więc depilacja decyduje o tym, czy badać się, czy nie - bez wahania powinno się sięgnąć po… Właśnie: po co?
Metody depilacji intymnej
Maszynkę go golenia? Używany w gabinetach kosmetycznych wosk? Klasyczny depilator? Wybór metod pozwalających usunąć owłosienie z okolic intymnych jest bogaty. Poza wymienionymi powyżej należy jeszcze wspomnieć o kremie do depilacji oraz laserze. Żadna z tych metod nie jest jednak pozbawiona wad.
W przypadku maszynki to bardzo szybkie odrastanie włosów (czasami nawet po kilku godzinach), wosk i depilator to rozwiązania dla osób o wysokim progu bólu. Na dodatek po zabiegu odrastające włoski często wrastają w skórę. Panie korzystające z zabiegów laserowych w gabinetach kosmetycznych także często skarżą się, że były przekonane, że to rozwiązanie bezbolesne tymczasem dyskomfort był wyraźnie odczuwalny. Z kolei krem do depilacji to rozwiązanie ryzykowne. Mocna chemia może podrażnić, a nawet poparzyć delikatną skórę okolic intymnych.
Okolice intymne potrzebują delikatności
Bezpiecznym, skutecznym i bezproblemowym sposobem na usunięcie włosów z okolic intymnych jest urządzenie IPL. Skrót pochodzi od nazwy technologii - Intense Pulsed Light - czyli intensywnego światła pulsacyjnego. Takim urządzeniem jest Philips Lumea. Podczas jego używania impulsy światła docierają do cebulek. Pod wpływem ciepła, meszki włosowe przechodzą w stan spoczynku, zostają osłabione, a finalnie włosy wypadają. Uczucie, o jakim najczęściej wspominają użytkowniczki, to ciepło, a nie ból jak w przypadku depilatora lub wosku wyrywającego włoski.
Najnowsza wersja urządzenia czyli Lumea IPL 9900 https://www.philips.pl/c-m-pe/usuwanie-wlosow/lumea-ipl współpracuje z aplikacją mobilną Lumea SkinAI, gdzie można znaleźć np. sugestie dotyczące częstotliwości zabiegów. Stosując się do nich, już po kilku użyciach liczba odrastających włosków jest minimalna, a nawet te pojawiające się są rzadsze i wyraźnie słabsze. A to dlatego, że wbudowana w nią sztuczna inteligencja analizuje postępy w redukcji owłosienia.
Bardzo ważną funkcją depilatorów Lumea jest inteligentne dobieranie poziomu intensywności impulsów świetlnych. Dzięki niemu nawet osoby o bardzo jasnej skórze nie muszą martwić się o podrażnienia. Bezpiecznie można też usuwać włosy z okolic intymnych. Do tego celu do urządzenia dołączana jest nawet specjalna nakładka. Jeśli więc depilacja zostanie przeprowadzona na krótko przed wizytą u lekarza, nie ma ryzyka, że podrażniona skóra może boleć w trakcie badania. Nie pojawiają się też po niej nieestetyczne czerwone kropki jak po goleniu.
Jeszcze jedna zaleta: w domowym zaciszu można nadać fryzurze intymnej wybrany kształt np. brazylijski lub hollywoodzki. Efekt depilacji urządzeniem IPL utrzymuje się nawet do roku. Jest to więc dobra opcja dla osób ceniących swój czas, które nie lubią marnować go na dojazdy i wizyty u kosmetyczek.
