Blisko ludziCzy warto zmienić się dla mężczyzny?

Czy warto zmienić się dla mężczyzny?

Czy warto zmienić się dla mężczyzny?

Usłyszałaś od swojego partnera, że powinnaś się zmienić. To znak, że jest w tobie coś, czego on nie chce zaakceptować. Zanim uznasz, że do siebie nie pasujecie, zastanów się, czy przypadkiem twój partner nie ma racji. Zdaniem specjalistów są sytuacje, w których kobieta może czy wręcz powinna zmienić się pod wpływem mężczyzny.

Usłyszałaś od swojego partnera, że powinnaś się zmienić. To znak, że jest w tobie coś, czego on nie chce zaakceptować. Zanim uznasz, że do siebie nie pasujecie, zastanów się, czy przypadkiem twój partner nie ma racji. Zdaniem specjalistów są sytuacje, w których kobieta może czy wręcz powinna zmienić się pod wpływem mężczyzny.

Chcemy się podobać. Z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP dotyczących współczesnej kobiecości wynika, że 69 proc. z nas poprawia swoją urodę kosmetykami, a 64 proc. regularnie chodzi do fryzjera. Lubimy się również ładnie ubierać i pachnieć. Co ciekawe, aż 94 proc. Polek twierdzi, że są kobietami rodzinnymi, skoncentrowanymi na dzieciach, domu, kuchni i – rzecz jasna – partnerze. Czasem to jednak mężczyźnie nie wystarcza. Niektórzy żądają od kobiet, aby się zmieniły. I chodzi nie tylko o ich wygląd, ale również o cechy charakteru czy usposobienie.

Tekst: Ewa Podsiadły-Natorska

(epn/sr)

1 / 5

Bo mu to przeszkadza

Obraz
© Thinkstockphotos

Monikę z okolic Radomia, obecnie 28-letnią nauczycielkę angielskiego, przed dwoma laty zszokował ówczesny partner, gdy wypisał listę rzeczy, które mu się w niej nie podobają. – Byliśmy razem od pięciu lat, zaręczeni od roku. Zaczęliśmy planować ślub i on uznał, że dobrze byłoby zrobić sobie taki obustronny rachunek sumienia. Zgodziłam się, nie wiedząc, co dokładnie miał na myśli. Ale wkrótce się przekonałam, gdy zostawił mi kartkę opatrzoną tytułem: „do zmiany” – wspomina Monika.

Jak opowiada, jej partner wymienił m.in. nadpobudliwość, spóźnialstwo czy nawet… zbyt długie przesiadywanie w łazience. – Tych rzeczy było ze dwadzieścia. Zrobiło mi się przykro. Gdy zaczęliśmy o tym rozmawiać, stwierdził, że chciałby, abym te cechy w sobie zmieniła, bo po prostu mu przeszkadzają – dodaje Monika.

2 / 5

Wytykanie błędów

Obraz
© Thinkstockphotos

Co zrobiła nasza rozmówczyni? To samo, co on: spisała listę cech, które jej z kolei nie podobały się w nim. Tyle że – jak opowiada Monika – on zakwestionował większość z nich. Doszło do awantury. – Musieliśmy sobie wszystko wytłumaczyć, wyjaśnić. Pogodziliśmy się, ale niesmak pozostał. Rozstaliśmy się pół roku później z powodu rutyny i wypalenia. Ale jestem przekonana, że tamta sytuacja zaważyła na naszym związku. Oboje mieliśmy do siebie żal. Zwłaszcza że nie widzę powodu, abym miała zmieniać się dla jakiegokolwiek mężczyzny – mówi Monika.

W podobnej sytuacji znalazła się internautka Angelika. „Jestem z chłopakiem już ponad pół roku. Nie widzimy poza sobą świata. Jest jednak pewien problem: bardzo często się kłócimy, o byle co. A ostatnio zaczął mnie zmieniać: mój styl ubioru, mówi mi, co mam robić, uczy mnie postawy, tak jakby chciał mieć inną kobietę! Wciąż wytyka mi błędy. A ja jestem jaka jestem i myślałam, że pokochał mnie właśnie taką. Co mam zrobić? Co mu powiedzieć, by go nie urazić?” – pyta Angelika.

3 / 5

Co z tą zmianą?

Obraz
© Thinkstockphotos

Właśnie: czy kobieta powinna zmienić się dla mężczyzny? Zapytaliśmy o to psychoterapeutkę Joannę Grabowską-Osypiuk, właścicielkę poradni psycho24.pl. – Oczywiście, że tak. Nasze życie nieustannie wymaga od nas zmian. Kiedy zostajemy mamami, musimy stać się bardziej dojrzałe, cierpliwe, empatyczne. Gdy dostajemy pracę, musimy być bardziej obowiązkowe, sumienne, uporządkowane. Dlaczego zatem nie zmienić się dla mężczyzny? – odpowiada specjalistka.

Dodaje jednak, że wszystko zależy od tego, jakich zmian partner od nas oczekuje. – Jeśli chce, żebyśmy stały się chodzącymi doskonałościami, lepiej od razu wysłać męża na terapię. Podobnie, jeśli partner uważa, że tylko my powinnyśmy się zmienić, bo on sam jest doskonały – twierdzi Joanna Grabowska-Osypiuk.

4 / 5

Zweryfikuj samą siebie

Obraz
© Thinkstockphotos

Zdaniem psychoterapeutki partner, który chce nas zmienić, może mieć dobre intencje. Przykład? Wyobraź sobie, że przez całe życie mama albo babcia wmawiały ci, że obowiązkiem kobiety jest gotowanie obiadu. Tymczasem twój mąż nieustannie powtarza, że to strata czasu i lepiej jadać poza domem. A jeśli partner zarzuca ci, że lepiej byłoby wyjechać w weekend za miasto niż brać się za kolejne prasowanie, nie lepiej go posłuchać?

Joanna Grabowska-Osypiuk jest zdania, że w takich sytuacjach warto zweryfikować swoje zachowanie i poglądy. Zaznacza jednak, że żadna zmiana nie może dotyczyć naszych wewnętrznych wartości. – Jeśli głęboko wierzę w Boga, a mój mąż jest ateistą, to nie może oczekiwać ode mnie, że ja też zostanę ateistką. Małżeństwo czy związek to kompromis wymagający nieustannych zmian. I są one dobre: byleby tylko w granicach zdrowego rozsądku – sumuje właścicielka poradni psycho24.pl.

5 / 5

Polityka i cnota się nie liczą

Obraz
© Thinkstockphotos

Naukowcy z University of Iowa na podstawie wieloletnich badań odkryli, jak zmieniają się preferencje mężczyzn wobec kobiet. Z ostatnich, przeprowadzonych w 2008 roku obserwacji wynika, że współcześni mężczyźni najbardziej cenią sobie obustronną atrakcyjność i miłość. Dalej wymieniono silny charakter oraz emocjonalną stabilność i dojrzałość. Na czwartym miejscu znalazła się kobieca inteligencja.

Natomiast jako cechy nieistotne u partnerki panowie wymienili poglądy polityczne oraz… cnotę. Tymczasem w 1939 roku, kiedy to po raz pierwszy przeprowadzono powyższe badania, cnota znalazła się wyżej niż kobieca inteligencja.

Tekst: Ewa Podsiadły-Natorska

(epn/sr)

zmianafacetkłótnia

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (25)