GwiazdyDefensywność kobietom nie służy

Defensywność kobietom nie służy

Wiek i płeć w znaczącym stopniu determinują naszą reakcję na stres. Kobiety o orientacji defensywnej są bardziej narażone na choroby układu krążenia, podczas gdy na zdrowie starszych mężczyzn źle wpływa mała defensywność - informują kanadyjscy naukowcy.

Defensywność kobietom nie służy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

25.03.2010 | aktual.: 25.03.2010 15:16

Wiek i płeć w znaczącym stopniu determinują naszą reakcję na stres. Kobiety o orientacji defensywnej są bardziej narażone na choroby układu krążenia, podczas gdy na zdrowie starszych mężczyzn źle wpływa mała defensywność - informują kanadyjscy naukowcy.

Wyniki swoich badań opisują na łamach periodyku "Psychophysiology".

W psychologii orientację defensywną charakteryzuje wycofanie i unikanie. Człowiek defensywny nie jest skoncentrowany na realizacji celów, ale na utrzymaniu obecnego stanu rzeczy oraz stara się unikać potencjalnie zagrażających działań.

W przypadku kobiet silna defensywna reakcja związana z samooceną lub osądem otoczenia może zaowocować nadciśnieniem i przyspieszonym tętnem. Co ciekawe, u starszych mężczyzn obserwuje się zależność odwrotną - na pracę serca negatywnie wpływa mała defensywność.

Wnioski te są wynikiem współpracy naukowców z trzech kanadyjskich uczelni: Uniwersytetu Montrealu, Uniwersytetu Quebek i Uniwersytetu McGill. W ich badaniach wzięło udział 81 zdrowych, pracujących mężczyzn i 118 kobiet.

Jak wyjaśnia dr Jean-Claude Tardif, kardiolog z Uniwersytetu Montrealu, odpowiedź organizmu na stres zarówno u kobiet, jak u mężczyzn jest związana z budowaniem poczucia własnej wartości i pielęgnowaniem więzi społecznych.

- Potrzeba przynależności jest podstawową potrzebą każdego człowieka. Ta potrzeba przyczyniła się do przetrwania naszych przodków. Możliwe, że dziś większość ludzi uważa wykluczenie społeczne za zagrożenie dla swojej egzystencji, a silna reakcja defensywna pomaga zachować poczucie własnej wartości w obliczu tego potencjalnego zagrożenia" - dodaje współautorka badań Bianca D'Antono.

Osoby biorące udział w badaniach miały przed sobą trzy zadania związane z różnym poziomem odczuwanego stresu. Pierwsze zadanie polegało na czytaniu neutralnego tekstu o geografii Antarktydy osobie tej samej płci. Podczas drugiego eksperymentu badani mieli odgrywać przydzielone im role, wcielając się zarówno w osoby zgodne i miłe, jak i postaci agresywne. Ostatnim zadaniem była dyskusja na temat aborcji.

Podczas każdego zadania naukowcy kontrolowali tętno i ciśnienie krwi uczestników oraz sprawdzali poziom kortyzonu w ślinie. Po przeanalizowaniu wyników okazało się, że kobiety i starsi mężczyźni wykazywali silniejszą reakcję na stres zarówno ze strony układu krążenia i autonomicznego układu nerwowego, jak i układu hormonalnego.

Choć rezultaty te wyraźnie świadczą o potencjalnym zagrożeniu dla zdrowia, badacze podkreślają, że należy przeprowadzić więcej analiz, by zbadać długoterminowy wpływ na rozwój chorób związku defensywności z reakcją stresową.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)