Zatrzymywanie wody w organizmie to problem, który dotyka wielu z nas. Przez nawracające obrzęki trudniej nam chudnąć, wciąż czujemy się ociężali i nie dopinamy się w spodniach, a twarz wciąż wydaje się podpuchnięta. Jak sobie pomóc?
Zatrzymywanie wody w organizmie to problem, który dotyka wielu z nas. Przez nawracające obrzęki trudniej nam chudnąć, wciąż czujemy się ociężali i nie dopinamy się w spodniach. Niewłaściwa gospodarka wodna w organizmie to efekt zmian hormonalnych, ale również niewłaściwej diety i niedbałego stylu życia. Jeśli chcemy pozbyć się tego problemu, na początek musimy dobrze przyjrzeć się naszym żywieniowym zwyczajom. Eliminujemy z diety sól, która wzmaga zatrzymywanie wody. Nie chodzi tylko o sól samą w sobie. Znajduje się ona również w wędlinach, chipsach i żywności przetworzonej, np. konserwach. Aby pozbyć się nadmiaru płynów, trzeba dużo pić. Pomagają ziołowe herbatki, woda mineralna i zielona herbata. Zerknijcie do naszej galerii i zobaczcie, jakie jeszcze produkty działają jak naturalne diuretyki i pomagają pozbyć się z organizmu nadmiaru wody.
Seler naciowy
Jego zalety wychwalają gwiazdy Hollywood, które rozpoczynają dzień od zielonego koktajlu na bazie selera naciowego i jabłek. Chrupiąca łodyga z charakterystycznym pióropuszem to skarbnica witamin i minerałów, które działają jak eliksir młodości. W większości składa się z wody, więc ma niewiele kalorii. To produkt, który jest numerem jeden we wszystkich dietach detoksykujących. Wzmaga produkcję moczu i oczyszcza organizm z ubocznych produktów przemiany materii.
Warzywa strączkowe
Soczewica, fasola czy groch powinny znaleźć się w diecie osób, które mają kłopoty z nieprawidłową gospodarką hormonalną. Zawarte w tych produktach białko wiąże wodę. A jeśli w naszej diecie jest zbyt mało białka, automatycznie zwiększa się ilość wody w tkankach, przez co czujemy się opuchnięci i trudniej nam schudnąć. Warzywa strączkowe to również znakomite źródło potasu. Ten pierwiastek reguluje m.in. pracę nerek.
Mniszek lekarski
Wiosną możesz dodawać jego liście do sałatek i koktajli, zimą popijać gotowe herbatki z jego kwiatów lub korzenia. Ta niepozorna polna roślina ma mnóstwo minerałów i witamin, które są zbawienne dla naszego zdrowia. Liście mlecza działają moczopędnie. Pomagają więc pozbyć się z organizmu nadmiaru toksyn i wody. Regularne picie herbaty z mniszka likwiduje obrzęki z twarzy, brzucha czy nóg.
Zielona pietruszka
Działa moczopędnie, reguluje pracę nerek, a dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy korzystnie wpływa na nasz wygląd. Świeże zioła to podstawa w diecie na obrzęki. Szczególnie dużo zalet przypisuje się zielonej pietruszce. Ze względu na dużą zawartość magnezu i potasu usprawnia przepływ krwi w żyłach. Pietruszkę warto jeść nie tylko na surowo. Zachowuje ona większość cennych składników podczas suszenia i mrożenia. Na obrzęki pomaga również korzeń pietruszki, którego warto często używać w kuchni, np. do robienia zup, zapiekanek i surówek.
Winogrona
Są doskonałym źródłem potasu, który m.in. obniża ciśnienie krwi i pomaga w utrzymaniu odpowiedniej gospodarki wodnej w organizmie. W ich składzie jest bardzo dużo wody, co dodatkowo pomoże uporać się z problemem obrzęków. Winogrona należy jednak jeść z umiarem, bo zawierają sporo naturalnych cukrów. A ten utrudnia wydalanie płynów z organizmu.
Jałowiec
Gdy przygotowujesz dania z kurczaka czy wieprzowiny często sięgasz po zioła prowansalskie, oregano, tymianek. O wiele mniej popularny jest jałowiec, a szkoda! Ta roślina działa bakteriobójczo, poprawia trawienie i pomaga w naturalny sposób filtrować płyny w organizmie. Już w starożytności był używany jako naturalny lek na kłopoty z nerkami i pęcherzem. Można przygotować sobie napar z jałowca, który pomaga zredukować obrzęki. Łyżkę jego owoców zalewamy szklanką wody. Gotujemy przez 15 minut. Cedzimy i pijamy trzy razy dziennie.
Zielona herbata
Wyjątkowo sprzyja kobiecej urodzie. Pomaga w spalaniu tłuszczu, dostarcza cennych przeciwutleniaczy, poprawia wygląd skóry i odmładza. Do długiej listy zalet zielonych listków warto dopisać fakt, że skutecznie radzi sobie ona również z usuwaniem z organizmu nadmiaru wody. Już jedna filiżanka dziennie to dawka, która pomoże zredukować obrzęki z powiek czy stóp.
Marta Rowicka/ Kobieta WP
