Długość snu u człowieka, czyli ile powinniśmy spać.

Sen jest bardzo ważnym elementem w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu człowieka. Wiele osób myśli, że wystarczy spać tylko symboliczną ilość godzin, by móc się w pełni zregenerować. Udawać się to może jedynie joginom albo innym grupom społecznym, które żyją na obrzeżach cywilizacji. Normą dla uczącej się lub pracującej osoby w naszym kręgu kulturowym i naszej strefie geograficznej jest określona ilość czasu. By dobrze funkcjonować trzeba normalnie jeść i spać. Ale co to znaczy normalnie?

Czy chcemy tego, czy nie sen jest bardzo ważny. Bez właściwie zażywanego snu osłabiamy nasz układ odpornościowy, nerwowy, rozwój organizmu, zdolność koncentracji i zapamiętywania. A zatem gorzej się uczymy i gorzej pracujemy. Przewlekły brak snu może okazać się nieznośny nie tylko dla nas, ale i dla całego otoczenia, a na dłuższą metę wręcz niebezpieczny, gdy nie będziemy zdolni na przykład odpowiedzialnie prowadzić samochodu lub obsługiwać maszyn.
Zaniedbując tę sferę skazujemy się nie tylko na pogorszenie się stanu naszego aktualnego zdrowia, ale również na o wiele krótsze życie. Tracimy bowiem okazję, by móc się dobrze zregenerować we właściwym czasie. A doba podzielona na czas, gdy słońce jest widoczne nad horyzontem, nakręcając nas do działania, i czas, gdy jest schowane, stanowi wspaniałą podpowiedź ze strony natury, która powinna być dla nas drogowskazem.

W minionej, trzy dekady temu, epoce PRL-u mówiło się o idealnym modelu życia, który polegał na rozgraniczeniu dwudziestoczterogodzinnej doby na trzy części. Osiem godzin miało służyć na pracę, osiem powinno być wykorzystane na wypoczynek z rodziną i przyjaciółmi oraz realizację zainteresowań, a osiem na sen. Jest to dość prosty podział, choć z punktu widzenia naszych czasów wydaje się dość trudny w realizacji. Dlaczego tak się dzieje?
Współcześnie zmienił się trochę ów model. System kapitalistyczny naturalnie wpędza nas w ambitne działania. Chcemy funkcjonować na wyższym poziomie życia, ale to wymaga cięższej pracy. Będąc wyłącznymi „kowalami własnego losu” często gubimy się w pułapkach, które zastawia na nas nie tylko wolny rynek, ale również brak konkretnego azymutu w życiowym postępowaniu. A przecież zdrowie powinno być najważniejsze, gdyż bez niego ciężko jest cieszyć się nawet z pokaźnej fortuny.
Naukowcy twierdzą, że najbardziej optymalną długością snu człowieka jest 7-8 godzin. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną i można spotkać organizmy, które potrafią doskonale zregenerować się nawet w 6 godzin. Ważne jest jednak to, by dać sobie szansę na prawdziwy, długi, wartościowy odpoczynek.

Czynniki rozpraszające
To jednak nie tylko system rynkowy winien jest zaburzeniom snu. Zwróćmy uwagę jak wiele czynników rozpraszających nam towarzyszy. Telefony komórkowe, laptopy, tablety, telewizory. Kiedyś nie było internetu, stałej łączności ze światem, na instalację domowego telefonu stacjonarnego czekało się całymi latami, a w telewizorze były dwa kanały, których emisję w porze nocnej zawieszano.
Dziś dookoła panuje szum informacyjny. Urządzenia elektroniczne nieustanne dzwonią, brzęczą i migają. Dlatego bardzo ważne jest byśmy nie przynosili ich do sypialni. Choć w ten sposób ograniczmy wpływ współczesności na jakość i długość naszego snu. Oczywiście przyjemnie jest obejrzeć kilka śmiesznych filmików przed pójściem spać, ale w ten sposób, niestety, nie tylko skracamy czas spoczynku, ale także pobudzamy system nerwowy, zamiast go wyciszać. Dodatkowo wystawiamy się na ekspozycję światła niebieskiego, które w szczególny sposób może hamować produkcję melatoniny przez nasz organizm, a jest to hormon odpowiedzialny między innymi za jakość naszego snu. Więcej na temat higieny snu przeczytacie tutaj.

Problemy ze snem
Jeśli spojrzymy na statystyki dotyczące problemów ze snem, łatwo zauważymy, że z roku na rok coraz więcej ludzi się na nie uskarża. Często ignorujemy rolę i znaczenie snu dla naszego organizmu, innym razem nie wiemy, jakie warunki możemy sobie zapewnić, by wspomóc proces zasypiania i regeneracji. Dużą pomocą może okazać się higiena snu, do której należą między innymi: odpowiednie przygotowanie pomieszczenia, w którym śpimy (wietrzenie, niezbyt wysoka i nie za niska temperatura powietrza, odpowiednie zaciemnienie, wygodne łóżko, odpowiedni materac), zasady dotyczące żywności i napojów (niespożywanie gorących, pikantnych, obfitych posiłków przed snem, unikanie napojów mogących podnosić poziom energii), czy naszych zachowań (techniki relaksacyjne, ćwiczenia oddechowe, uspokojenie się, niemyślenie o rzeczach stresujących).
Zdarzyć się może tak, że nasze problemy wynikają na przykład z niedoboru melatoniny. Wówczas możemy sięgnąć po naturalne i bezpieczne środki wspomagające zasypianie oraz poprawiające jakość snu. Jednym z nich jest NovaNoc (http://novanoc.pl/). Zawiera nie tylko wspomnianą melatoninę, ale wyciąg z passiflory (pomoc w regeneracji) oraz wyciąg z pozłotki kalifornijskiej (poprawa jakości snu).