Dodaj drożdże i podlewaj tuje. Będą rosły jak szalone
Tuje, aby cieszyły nasze oczy, potrzebują specjalnej opieki przez cały rok. Zależnie od tego, jaką porę mamy aktualnie, najbardziej skuteczne nawozy będą różniły się składnikami. Co najlepiej sprawdza się jesienią? Dzięki tej recepturze twoje tuje będą piękniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Jesień to dobry czas, by zwrócić uwagę na szczególne potrzeby naszych roślin i pomóc im przetrwać nadciągającą zimę. Tuje do prawidłowego wzrostu oraz zdobycia odporności na mroźne dni potrzebują odpowiednich składników mineralnych, które możemy dostarczyć roślinie wraz z nawozem - i to domowej roboty. Dzięki tym składnikom tuje będą odpowiednio zaopiekowane.
Kiedy nawozić tuje? Na wszystko jest odpowiedni czas
Tuje, aby zdrowo rosły, powinny być nawożone już od początku okresu wegetacyjnego, czyli od marca do kwietnia. Wszystko oczywiście zależy również od odpowiedniej temperatury - roślinom dajemy dodatkowe wsparcie pod postacią nawozów w cieplejsze dni wiosny.
Kolejnym czasem, kiedy tuje powinny dostać specjalne mieszanki minerałów, jest jesień. Tu z pomocą przychodzi odżywka do podlewania, wykonana z produktów, które prawdopodobnie znajdują się w naszej kuchni. Jeśli nie - kosztują naprawdę niewiele, zwłaszcza w porównaniu do specjalistycznych nawozów, dostępnych w sklepach ogrodniczych.
Masz tuje? Koniecznie wypróbuj te nawozy
Jeśli chcemy odżywić i wzmocnić nasze sadzonki tui, zerknijmy, czy w naszych spożywczych zapasach mamy banany. Jeśli tak - przystępujemy do działania. Wystarczy, że pokroimy dojrzały owoc, przełożymy do słoika, a następnie zalejemy go gorącą wodą. Po dwóch dniach odcedzamy powstały roztwór od kawałków banana. Idealnym czasem na podlanie tui w ogrodzie czy w doniczce takim nawozem jest początek października.
Nie jest to jednak jedyny domowy sposób na wzmocnienie tych roślin. Inny, równie świetny nawóz przygotujemy z drożdży. Naszym zadaniem w tym przypadku będzie rozpuszczenie drożdży w ciepłej wodzie w proporcji 100 gramów produktu na 10 litrów płynu. Nawóz jest gotowy do użycia po godzinie i, co ważne, nie wymaga rozcieńczania. Taki wspomagacz możemy stosować na tuje co dwa tygodnie przez cały sezon.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl