Dostała w pracy propozycję wyjazdu za granicę. "Mąż kategorycznie zabrania mi jechać"

Gdy mężczyźni słyszą od swojej żony: "Jadę w delegację", często zapala im się w głowie czerwona lampka. Boją się, co na takim wyjeździe może się wydarzyć. Jednak u niektórych panów na przedstawieniu swoich obaw się nie kończy, posuwają się znacznie dalej.

Kiedy trafia się okazja do wyjazdu za granicę, ciężko nie skorzystać. Ale co kiedy mąż blokuje taką decyzję?
Źródło zdjęć: © 123RF

"10 lat pracuję w jednej firmie. Zawsze miałam bardzo dobre wyniki w sprzedaży. Zostałam oddelegowana z koleżanką za najlepsze wyniki na reprezentowanie firmy za granicą. Wyjazd czterodniowy. Bardzo chciałabym pojechać. Niestety mój mąż zarzeka się, że nie spodziewał się po mnie takiego zachowania. I kategorycznie zabronił jechać" - pisze użytkowniczka Forum WP Kafeteria. Od jej ślubu minęły 3 lata, nie mają dzieci. Mówi, że nie ma pojęcia, o co może chodzić mężowi.

"Jak chce, niech chodzi... Ale dlaczego mi zabrania?"

Problemy nie zaczęły się od propozycji delegacji, ale znacznie wcześniej. "Nie chodzę na spotkania integracyjne, ponieważ mój mąż uważa, że nie powinno się mieszać życia prywatnego z pracą. Natomiast on od kilku dobrych lat przynajmniej dwa razy w roku chodzi na spotkanie integracyjne z pracy. A także wyjeżdża na szkolenia oddalone od naszego domu o 100-350 km. Nie mam nic do tego. Jak chce, niech chodzi. Ale dlaczego mi zabrania?" - żali się kobieta.

"Wyjeżdża, to wie, co można robić 'na wyjazdach'. Jedź i nawet go nie pytaj. Może zazdrość go zjada, że ty pojedziesz, a on nie?" - odpowiedziała jej jedna z internautek. Inna zaznaczyła, że niezależnie od tego, jakie są powody zachowania męża, nie powinien ograniczać kobiety, blokować jej rozwoju i odbierać radości z osiągnięć w pracy. Tym bardziej, że sam sobie tego prawa nie odmawia. "Postaraj się z nim porozmawiać szczerze, wybadać, w czym rzecz i jak można temu zaradzić" - poradziła jej.

"Dajże spokój, jesteście dorośli. Nawet się nie zastanawiaj. Byłam w tym roku na tygodniowym wyjeździe z pracy w Mediolanie z piątką kolegów. Jedyne, na co mieliśmy siłę wieczorem, to pomachać sobie w windzie. Tyle było roboty. Wyobraźnia męska nie zna granic" - czytamy w innym komentarzu.

Zobacz także: "Tradycyjnie Pyszne" z Natalią Paździor: przepis na kasztankowe miseczki

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇