Ekspertka od mowy ciała przeanalizowała gest Meghan

Księżna Meghan nie ma łatwego życia – jak tylko pojawiła się na królewskim dworze, każdy jej gest jest wnikliwie analizowany przez ekspertów i sympatyków brytyjskiej monarchii.

Ekspertka mowy ciała Judi James przeanalizowała sposób, w jaki księżna trzyma za rękę swojego męża. Na wielu zdjęciach widać, że Meghan jedną dłonią trzyma dłoń Harry’ego, drugą przytrzymuje jego przedramię.

James podkreśla, że księżna Sussex przeszła ogromną metamorfozę. Zdjęcia książęcej pary, które dziś pojawiają się w mediach, różnią się od tych z czasów, gdy Meghan dopiero wchodziła do rodziny królewskiej.

Z jednej strony księżna stała się dużo bardziej niezależna, chętniej pojawia się publicznie sama, bez towarzystwa swojego męża. Z drugiej – pozycja, w której kurczowo trzyma się Harry’ego, wskazuje, że potrzebuje jego oparcia, że w jego ramionach szuka ukojenia lub uwagi.

– Wcale nie jest tak pewna siebie, wsuwa się za Harry’ego, pozostaje z tyłu. Tak, jakby chciała przykuć jego uwagę albo jakby potrzebowała asekuracji– twierdzi ekspertka.

Zobacz także: Meghan Markle ma nowy pseudonim. Mówią tak na nią w pałacu

Zdaniem James poza Meghan może również sugerować, że chce, aby jej mąż był traktowany jak samiec alfa, zawsze w centrum uwagi.

Źródło: Hello! Magazine

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl