Ekspres JURA E8 – kawiarniana jakość bez wychodzenia z domu. Wrażenia z parzenia

Przyznaję, jestem wielką miłośniczką kawy i bardzo, bardzo rzadko zdarza mi się przetrwać cały dzień bez choćby filiżanki tego napoju. Jednocześnie nie znajduję w sobie pokładów cierpliwości do eksperymentowania z różnymi technikami zaparzania i testowania modnych metod przelewowych. Zdecydowanie opowiadam się za prostotą i automatyzacją: chcę dostać swoją kawę już, natychmiast, najlepiej bez wkładania w to większego wysiłku. Ekspresy automatyczne stworzono właśnie dla takich osób jak ja. A jeśli do tego są to takie ekspresy jak JURA E8 – to już naprawdę nie potrzeba mi więcej (no, może poza paczką dobrych ziaren). Co tak mnie zachwyciło w tym urządzeniu? Zapraszam na kawową recenzję!

Źródło zdjęć: © Pyszności.pl
Katarzyna Sikorska

Tak, wiem, że najważniejsze jest wnętrze (a to jest imponujące: duża jednostka zaparzająca, profesjonalny stalowy młynek Aroma…), ale nie mogę nie wspomnieć o tym, jak fantastyczne pierwsze wrażenie robi ekspres JURA E8. Jeszcze zanim podłączyłam go do prądu, zanim pozwoliłam mu się rozgrzać i zaparzyć pierwszą kawę – już wiedziałam, że to właśnie tego sprzętu brakowało na moim kuchennym blacie. Ekspres JURA E8 jest bowiem po prostu piękny. Wybrałam wersję Dark Inox, bo właśnie ona najbardziej pasuje do minimalistycznej aranżacji mojej kuchni. Ekspres ma szlachetną, prostą bryłę i smukły kształt, podkreślone przez takie detale jak rowkowany zbiornik na wodę czy chromowana tacka. Całość jest harmonijna i prezentuje się bardzo nowocześnie. A to dopiero początek zachwytów.

Na jaką kawę masz dziś ochotę?

© Pyszności.pl

JURA E8 oferuje szeroki wybór kawowych specjałów – wszystkie dostępne z pozycji czytelnego, prostego menu na wyświetlaczu. Kierując się przejrzystymi grafikami, można intuicyjnie korzystać ze wszystkich możliwości urządzenia. Sterowanie odbywa się za pomocą bocznych, fizycznych przycisków, a na ekranie widać ikonki reprezentujące każdy z dostępnych napojów: espresso, americano, latte macchiato, flat white, cappuccino, kawa czarna, lungo, espresso macchiato, cortado, espresso doppio, a także spienione mleko i gorąca woda do parzenia herbaty.

© Pyszności.pl

Tak duży wybór automatycznie przygotowanych specjałów jest dla mnie bardzo ważny. Często odwiedzają mnie przyjaciele, i tak się złożyło, że ich kawowe preferencje bardzo się różnią… Co więcej, każdy z napojów można modyfikować wedle własnego uznania: wybrać większą lub mniejszą moc (oznaczoną czytelnie za pomocą ziarenek) czy pojemność. Można też wzmocnić mleczne kawy, wybierając w menu funkcję Extra Shot – w sam raz na trudny poranek, gdy potrzebna okazuje się dodatkowa dawka energii na rozruch. Co ważne, każdy napój smakuje jak w dobrej kawiarni. W końcu JURA wykorzystuje opatentowany proces zaparzania (Proces Ekstrakcji Pulsacyjnej), który stanowi gwarancję doskonałej jakości espresso: aromatycznego, intensywnego w smaku, wykończonego gładką, gęstą cremą.

Ekspres idealny dla miłośników cappuccino

© Pyszności.pl

Osobiście najbardziej lubię kawy mleczne – kremowe, łagodne z aksamitną pianką. Doceniam ich pobudzającą moc połączoną z delikatnym smakiem. Warstwowe latte macchiato to dla mnie kwintesencja doskonałego napoju. Dlatego przez lata picia kawy wypróbowałam najróżniejsze techniki spieniania mleka – spieniacz ręczny, elektryczny, dysza parowa w ekspresie. Nigdy nie uzyskałam jednak takiego efektu jak w urządzeniu JURA E8. Może brak mi umiejętności, ale bardzo doceniam to, że w tym ekspresie wystarczy nacisnąć przycisk, by po chwili cieszyć się pyszną mleczną kawą. JURA E8 ma bowiem zintegrowany system mleczny, bazujący na zewnętrznym pojemniku połączonym z urządzeniem za pomocą elastycznej rurki. Przygotowana pianka jest lekka, puszysta i trwała. Przyjemnie osiada na ustach i zapewnia niezrównane doznania smakowe.

© Pyszności.pl

Bez obaw – taka konstrukcja może wydawać się trudna do utrzymania w czystości, jednak projektanci JURA zadbali i o ten aspekt eksploatacji. Tutaj też wszystko odbywa się automatycznie za naciśnięciem jednego przycisku i jest wykonywane w mgnieniu oka. Dzięki specjalnemu pojemnikowi ze sprytnie zaprojektowanymi połączeniami wtykowymi cały proces odbywa się praktycznie bez udziału użytkownika. Wystarczy podłączyć wężyk do pojemnika, wsypać środek czyszczący (najlepiej z oferty JURA) i w menu wybrać opcję "Czyszczenie systemu mlecznego". Urządzenie zajmie się resztą.

Czas start, czyli kawa na szybki rozruch

© Pysznosci.pl

Kawa to dla mnie przysmak, pretekst do zrobienia sobie przerwy i przyjemny rytuał. Uwielbiam rozkoszować się jej smakiem na balkonie przy dobrej książce lub w chwili oddechu pomiędzy kolejnymi domowymi obowiązkami. Czasem jednak… kawa to kwestia przetrwania. Potrzebuję jej, by z energią zacząć dzień. Zdarza się, że zabieram ją w kubku termicznym do pociągu, gdy jadę do pracy. Wtedy zależy mi na czasie: spieszę się, by zdążyć ze wszystkim. Kawa musi być więc gotowa naprawdę szybko. Ekspres JURA E8 i tu sprostał moim wymaganiom. Od uruchomienia urządzenia do zakończenia przygotowywania cappuccino mija zaledwie 1 minuta i 40 sekund! Jeśli ekspres jest już rozgrzany, czas ten jeszcze się skraca i cały proces parzenia trwa kilkadziesiąt sekund. W żadnej kawiarni nie dostanę zamówienia tak szybko.

W kubku czy porcelanowej filiżance?

© Pyszności.pl

Przyznaję się, cierpię na niepohamowaną miłość do filiżanek. Uwielbiam zarówno retro modele z porcelitu, jak i zupełnie współczesne naczynia. Ekspres JURA E8 pozwala płynnie regulować ilość zaparzanej kawy i w dowolnym momencie przerwać proces spieniania mleka. Dzięki temu każdego dnia mogę pić cappuccino czy flat white w innej, idealnie napełnionej filiżance. Urządzenie ma też wylewkę o regulowanej wysokości – nie ma więc problemu, by zaparzyć latte macchiato w wysokiej szklance, a po chwili espresso w malutkiej filiżance (bez rozchlapywania kawy wokoło). Ekspres zapewnia możliwość daleko idącej personalizacji i w pełni odpowiada na wszystkie moje kawowe potrzeby!

Artykuł sponsorowany przez Jura

Wybrane dla Ciebie

Lepsze niż wietrzenie. Po 30 minutach poduszka będzie jak nowa
Lepsze niż wietrzenie. Po 30 minutach poduszka będzie jak nowa
Zamiast wylewać, podlej paprykę. Nie nadążysz ze zbiorami
Zamiast wylewać, podlej paprykę. Nie nadążysz ze zbiorami
Rozeszły się po całej Polsce. Ich pojawienie się zwiastuje kłopoty
Rozeszły się po całej Polsce. Ich pojawienie się zwiastuje kłopoty
70-latka wytatuowała sobie logo PiS. Tak komentują to politycy
70-latka wytatuowała sobie logo PiS. Tak komentują to politycy
Zastosuj metodę 3-6-5. Od razu poczujesz się lepiej
Zastosuj metodę 3-6-5. Od razu poczujesz się lepiej
Ma największe stopy na świecie. Trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa
Ma największe stopy na świecie. Trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa
Najczęstsze fantazje seksualne. Ekspert mówi, kiedy ich nie realizować
Najczęstsze fantazje seksualne. Ekspert mówi, kiedy ich nie realizować
Przygarnęła psa ze schroniska. "Oto co się stało"
Przygarnęła psa ze schroniska. "Oto co się stało"
Nawrocka dwa razy w tej samej sukience. Ekspertka podsumowała krótko
Nawrocka dwa razy w tej samej sukience. Ekspertka podsumowała krótko
Wycinanie drzew na posesji. Nowe przepisy od lipca 2025
Wycinanie drzew na posesji. Nowe przepisy od lipca 2025
Wrzuć dwa plasterki do jajek. Skorupka zejdzie bez problemu
Wrzuć dwa plasterki do jajek. Skorupka zejdzie bez problemu
Przyłożył wiaderko do gniazda os. W kilka minut pozbył się problemu
Przyłożył wiaderko do gniazda os. W kilka minut pozbył się problemu