Ewa Bilan-Stoch zdecydowała się na odważne wyznanie. Ten problem dotyka wielu osób

Ewa Bilan-Stoch jest osobą niezwykle skrytą i skromną. Żona utytułowanego skoczka pilnie strzeże prywatności swojej rodziny. Dlatego jej ostatnie bardzo szczere wyznanie, zaskakuje.

Żona skoczka zaskoczyła wyznaniemŻona skoczka zaskoczyła wyznaniem
Źródło zdjęć: © AKPA
Marta Kutkowska

Kamil Stoch przyznaje, że nie udałoby się mu osiągnąć takiego sukcesu, gdyby nie wsparcie żony. Ewa Bilan-Stoch jest prawdziwą pięknością i z pewnością szybko mogłaby się stać pełnoprawną celebrytką. Ona jednak woli dzielić czas między pracę, życie prywatne, a pasję, jaką jest fotografia. 

Kobieta wielu talentów

Ewa Bilan-Stoch skończyła pedagogikę, była też aktywnym sportowcem. Jeszcze w Szkole Mistrzostwa Sportowego trenowała judo. Niestety, liczne kontuzje spowodowały, że nie mogła kontynuować kariery. 

- Tęsknię, ale jestem po trzech operacjach kolan. Mogę ćwiczyć w domu na macie, jednak treningi w sali odpadają. Poświęciłam dla sportu wiele lat, więc to normalne, że pojawia się czasem tęsknota. Nawet mi się śni nieraz, że startuję w zawodach i nadal walczę. Niestety, to tylko sny - powiedziała o judo w rozmowie z portalem sport.onet.pl Ewa Bilan-Stoch.

Żona skoczka znalazła jednak sposób, by nadal zajmować się sportem. Postanowiła zostać fotoreporterką sportową. W ten oto sposób poznała swojego ukochanego. Teraz parę łączy już nie tylko miłość, ale także interesy. Ewa Bilan-Stoch jest managerką Kamila, a także kilku innych utytułowanych skoczków.

Zajęć nigdy zbyt wiele

Ewa Bilan-Stoch jest mistrzynią organizacji. Z powodzeniem udaje jej się łączyć życie prywatne z zawodowym. W ostatnim wywiadzie przyznała, że praca jest jej wielką pasją.

- Tak, wydaje mi się, że jestem pracoholiczką. W moim przypadku praca jest silnie powiązana z życiem codziennym. Śmiejemy się z Kamilem, że on pracuje dla mnie, a ja dla niego. Trudno jest czasem zauważyć granicę, gdzie jest nasze życie prywatne, a gdzie zawodowe - wyznała w rozmowie z "Onet Sport" w listopadzie ubiegłego roku Ewa Bilan-Stoch.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Puchar Świata w Zakopanem. Stoch do Kubackiego: "Miałeś farta!". Polacy w dobrych humorach po "drużynówce"

Wybrane dla Ciebie

Edukacja zdrowotna bez podręcznika? Jest odpowiedź MEN
Edukacja zdrowotna bez podręcznika? Jest odpowiedź MEN
Najgorsza pozycja do spania. "Największy nacisk na kręgosłup"
Najgorsza pozycja do spania. "Największy nacisk na kręgosłup"
Przez lata nie odsłaniała nóg. Powodem były słowa matki
Przez lata nie odsłaniała nóg. Powodem były słowa matki
Na ślubie nie wystąpiła w bieli. Tak jej suknię oceniła stylistka
Na ślubie nie wystąpiła w bieli. Tak jej suknię oceniła stylistka
Jessie J dała pierwszy koncert po mastektomii. Oto co zrobił na scenie jej syn
Jessie J dała pierwszy koncert po mastektomii. Oto co zrobił na scenie jej syn
Tak Polacy zdradzają na wakacjach. Detektywka ujawnia
Tak Polacy zdradzają na wakacjach. Detektywka ujawnia
Niebywałe sceny w śniadaniówce. Nagle padł na kolana i zadał pytanie
Niebywałe sceny w śniadaniówce. Nagle padł na kolana i zadał pytanie
Jest synem znanego aktora. Nie każdy wie, że są rodziną
Jest synem znanego aktora. Nie każdy wie, że są rodziną
Po jej śmierci znaleziono czerwone pudełko. W środku były dwa listy
Po jej śmierci znaleziono czerwone pudełko. W środku były dwa listy
Walka z glejakiem trwa. Opublikował nowe zdjęcie z żoną
Walka z glejakiem trwa. Opublikował nowe zdjęcie z żoną
Wyszła za znanego dziennikarza. "Zakochałam się na śmierć i życie"
Wyszła za znanego dziennikarza. "Zakochałam się na śmierć i życie"
Włożyła najmodniejszą kurtkę. Ale spodnie to prawdziwa petarda
Włożyła najmodniejszą kurtkę. Ale spodnie to prawdziwa petarda