Cebula
Ta podziemna bulwa uprawiana jest na całym świecie i powszechnie stosowana podczas przeziębienia. Badania potwierdzają jej zdolności łagodzące objawy grypopodobne, np. kaszel czy przekrwienie śluzówki nosa, a także zmniejszające natężenie infekcji dróg oddechowych. Dzięki dużej zawartości związków siarkowych, cebula nie tylko „doprowadza cię do łez”, ale może wspomóc cię w zwalczaniu łagodnych zakażeń bakteryjnych. Do tego zawarta w niej kwercetyna, wzmacnia odpowiedź immunologiczną i niszczy wolne rodniki, których produkcja wzrasta podczas choroby. Najlepiej działa surowa cebula i jej czerwona wersja, bowiem zawiera największą koncentrację aktywnych substancji. Jedząc ją w okresie jesienno-zimowym codziennie, możesz skutecznie uchronić się przed zachorowaniem.
*Uwaga! *Unikaj babcinego syropu z cebuli, który pełny jest białego cukru. Zamiast pomóc, odżywi chorobotwórcze drobnoustroje i nie pozwoli ci szybciej wyzdrowieć.