Grała przyjaciółkę w "Niani" i zniknęła. Co się z nią stało?
Była absolutnie nie do pomylenia. Gdy zjawiała się na ekranie, wypełniała sobą całą scenę. Iwona Wszołkówna, grając szaloną przyjaciółkę tytułowej niani Frani Maj, stała się ulubienicą widzów. Niespodziewanie zniknęła z ekranów.
Największą popularność Iwonie Wszołkównie przyniosła rola w święcącym triumfy serialu "Niania", gdzie wcielała się w rolę Jolki Ząbkowskiej, postrzelonej przyjaciółki głównej bohaterki. Była barwna, głośna i niepoważna, idealnie wpisując się w klimat tego sitcomu. Nie ma się co dziwić, że widzom zapadła w pamięć na długie lata. "Niania" od 2005 do 2009 roku była jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce, a kariera Wszołkówny nabrała tempa.
Miłość na planie serialu
Aktorka w 2000 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie i rozpoczęła pracę w Teatrze Współczesnym w Warszawie. W wywiadach Wszołkówna wspominała, że w początkach kariery zawodowej przyjaźniła się z Tomaszem Kotem. Razem podbijali stolicę. Marzyła o wielkich rolach, jednak sławę przyniosły jej te w serialach komediowych. W tym w "Camera Cafe", gdzie poznała reżysera Jerzego Bogajewicza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pasja jest kobietą". Marta Lech-Maciejewska o biznesie, rodzinie, chorobie i pasji
Aktorka i reżyser zapałali do siebie uczuciem. Mężczyzna był od niej 25 lat starszy, co budziło niemałe kontrowersje w środowisku. Plotkowano nawet, że Wszołkówna związała się z nim, by pomóc sobie w karierze aktorskiej. Mimo to Iwona zdecydowanie postanowiła związać swoją przyszłość z Bogajewiczem, ignorując nieprzychylne komentarze.
Jej kariera aktorska, oprócz "Camera Cafe", obejmowała także inne produkcje takie jak "Niania", gdzie spędziła kilka lat, wspominając ten czas jako okres pełen radości i wspólnoty. Wszołkówna przyznała, że na planie serialu nie tylko pracowała, ale także rozwijała się życiowo, rodząc i wychowując dzieci w przyjaznej atmosferze.
Wszołkówna wybrała rodzinę
Pomimo sukcesów na ekranie aktorka postanowiła skupić się bardziej na życiu rodzinnym. Wspólnie z Bogajewiczem wychowują dwoje dzieci, co było dla niej spełnieniem marzeń o rodzinie.
Wszołkówna pojawiała się również w filmach Wojciecha Smarzowskiego, w tym "Weselu" i "Pod mocnym aniołem" oraz w innych produkcjach, ale jej aktywność zawodowa stopniowo malała na rzecz życia rodzinnego.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.