Gwiazdy oszalały na punkcie grzywki Hepburn. Która z nich wygląda najlepiej?
05.10.2022 16:38, aktual.: 07.10.2022 09:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O Audrey Hepburn znowu trąbi cały świat. Już nie za sprawą "małej czarnej", brwi ani urokliwej Holly ze "Śniadania u Tiffany’ego". Tym razem wszyscy skupili się na grzywce ikony stylu, a celebrytki szybciutko pobiegły do fryzjera po krótkie i zaczesane na bok cięcie.
Grzywka Audrey Hepburn jeszcze niedawno kryła się gdzieś w kuluarach i nikt nawet nie pomyślał, aby przywrócić jej świetność. To trudne cięcie, które nie pasuje każdemu, ale zapewnia szerokie możliwości stylizacji. Lekka asymetria i szarpane końcówki pozwalają wygodnie zaczesać grzywkę na bok. Z drugiej strony wyglądają świetnie także "na prosto" - te charakterystyczne "ząbki" wysmuklają twarz, a ponadto dodają wizerunkowi nieco drapieżności. Gwiazdy szybko doceniły potencjał "Hepburn bang", nie bojąc się sięgnąć po nożyczki. A my postanowiłyśmy stworzyć subiektywny ranking - która z nich wygląda najlepiej?
Miejsce 5. – Krysten Ritter
Krysten Ritter, znana z serialu "Nie zadzieraj z zołzą spod 23", to współczesna kopia Audrey Hepburn. Krótka i gęsta grzywka na połowę czoła, a nawet 1/3 wysokości, najpiękniej prezentuje się z ciemnym kolorem włosów. Kontrastująca linia to idealny wybór dla właścicielek drobnej twarzy.
Miejsce 4. – Zoe Kravitz
Aktorka doskonale wie, jak złagodzić rysy twarzy oraz dodać subtelności mocno zarysowanej linii żuchwy. Zoe Kravitz pojawiając się na premierze "Batmana" skupiła uwagę wszystkich. A powodem nie była kreacja czy biżuteria, ale grzywka sięgająca ledwie połowy czoła.
Miejsce 3. – Emily Ratajkowski
Gwiazda, która w mediach społecznościowych kreuje bardzo kobiecy wizerunek, tym razem zaskoczyła wyborem krótkiej fryzury. Postrzępiona i lekko poczochrana grzywka dodała Emily Ratajkowski zarówno klasy, jak i łobuzerskiego pierwiastka.
Miejsce 2. – Mary Swinstead
Oto przykład jak "Hepburn bang" pięknie podkreśla dziewczęcą i słodką urodę. Mary Elizabeth Swinstead flirtuje z estetyką retro, a wysokie upięcie wraz z niesforną grzywką idealnie podkreśla linię szyi i ramion.
Miejsce 1. – Ursula Corbero
Fanfary gotowe? Pierwsze miejsce zajmuje Tokyo – aktorka doskonale wszystkim znana z popularnego "Domu z papieru". Niby grzeczna, a jednak zadziorna – ta grzywka wygląda jakby została stworzona z myślą o Ursuli Corbero. Podkreśla atuty jej urody, dopełnia wyrazistą osobowość, a ponadto wyróżnia się w tłumie na tle bezpiecznych i neutralnych cięć. Według ciebie też zasługuje na najwyższe miejsce na podium?
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!