Balenciaga skopiowała FRAKTĘ
Niebieska torba FRAKTA stworzona przez markę IKEA to już kultowy produkt. Kosztujący jedynie 1,99 zł produkt pierwotnie przeznaczony był na zakupy. Ostatnio FRAKTA do tego stopnia spodobała się marce Balenciaga, że znana marka postanowiła stworzyć bardzo podobną męską torbę. Szwedzki koncern meblowy postanowił odpowiedzieć na tę kopię. I zrobił to w zabawny sposób.
Oryginalnie FRAKTA kosztuje 1,99 zł
Stworzony przez rodzeństwo Marianne i Knuta Hagbergów cieszy się dużym zainteresowaniem. Tylko w 2016 roku IKEA sprzedała prawie 2 mln niebieskich toreb FRAKTA. Nic dziwnego, że Balenciaga postanowiła zainspirować się jej wyglądem. Sprawa kopiowania przyniosła marce rozgłos.
9 tysięcy zamiast 2 złotych
Wygląda na to, że francuska marka Balenciaga jest fanką produktów IKEA. Stworzyła na wzór torby FRAKTA własną torbę. Znacznie różni się cena tych produktów. Propozycja francuskiego domu mody kosztuje ponad 2 tysiące dolarów (ok. 9 tysięcy złotych).
Szwedzi odpowiadają
Agencja zajmująca się wizerunkiem IKEA postanowiła w inteligentny i zabawny sposób odpowiedzieć na kopię Balenciagi. Do sieci trafiła instrukcja, jak rozpoznać oryginalną torbę FRAKTA. W punktach możemy przeczytać:
1. Potrząśnij. Jeśli szeleści, jest oryginalna.
2. Wielofunkcyjna. Możesz nosić w niej kij hokejowy, cegły, a nawet wodę.
3. Ubrudź ją. Prawdziwą torbę FRAKTA opłuczesz ogrodowym wężem.
4. Złóż ją. Jeśli da się ją zmieścić do małej torebki, to oryginał.
5. Cena. FRAKTA kosztuje 0,99 dolara.
Sprytna kampania
Jak myślicie - szwedzkiemu koncernowi opłaci się taka kampania? A może sam fakt kopiowania sprawi, że wierni klienci zaczną na potęgę kupować oryginalna torbę FRAKTA?
