IKEA prekursorem mody? 6 najdziwniejszych produktów z kultowej torby

Firmowe torby meblowego giganta IKEA zna każdy. Wytrzymają obciążenie kilkudziesięciu kilogramów, są pojemne i kosztują grosze. Jakby nie były wystarczająco popularne, dodatkową reklamę zrobiła im marka Baleciaga, która wypuściła na rynek torbę do złudzenia przypominającą tę szwedzkiego producenta mebli. Cena to, bagatela, 8 tysięcy złotych, podczas, gdy oryginał kosztuje niecałe 2 złote. Kiedy sprawa zrobiła się głośna, internet zalały zdjęcia najdziwniejszych akcesoriów zrobionych z niebieskiej torby.

Ku zaskoczeniu wszystkich, internautom odpowiedziała sama IKEA, która ustosunkowała się do sprawy.

- Bardzo pochlebia nam to, że nowa torba na zakupy Balenciagi przypomina naszą kultową, zrównoważoną, niebieską torbę, która kosztuje 1,99 zł. Nic nie przebije wszechstronności wielkiej niebieskiej torby - skomentowali przedstawiciele IKEA.

IKEA przedstawiła charakterystykę swojej torby. I tak dowiadujemy się, że jest ona tak multufukcjonalna, że bez problemu można w niej przenieść sprzęt do gry w hokeja, cegły czy wodę.

Torebka Balenciaga wykonana jest z farbowanej na niebiesko skóry. Natomiast torba z IKEA ze zwykłego polipropylenu. Jak widać na sandały ten ostatni wystarczy...

Internauci pokazują, że uchwyt od kultowej torby może też pełnić rolę modnej od kilku sezonów obroży na szyję, zwanej chokerem.