Jada Pinkett Smith wraca do ciężkich chwil. "Żałuję, że nikt mi tego nie powiedział"
– Życie to podróż która pomaga dojść nam do miejsca wyleczenia – stwierdziła Jada Pinkett-Smith, która w swoim życiu przeszła naprawdę wiele. Teraz radzi innym, co robić, by wyjść na prostą.
Jada Pinkett-Smith otwarcie opowiada o swoich problemach. Jako młoda kobieta wpadła w różnego rodzaju uzależnienia. Największym był seksoholizm. Aktorka uważała, że seks to odpowiedź na wszystko. Okazało się, że to nieprawda.
W wywiadzie udzielonym stacji Today żona Willa Smitha powiedziała, że "życie jest podróżą" i w którymś momencie każdy znajduje wyjście z trudnej sytuacji. – Żałuję, że nikt mi tego nie powiedział. Chciałabym usłyszeć, że wszystko będzie dobrze – dowiedziała się widownia programu. Reakcja była entuzjastyczna, ale Jada dopiero się rozkręcała.
– Każdego z nas spotykają przykrości. Przeżywamy ciężkie, czasami mroczne momenty, ale trzeba iść do przodu. Jasność w końcu się pojawi – przekonywała artystka, która czuje się właściwą osobą do motywowania ludzi na całym świecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl