Jak pokonać strach przed "dentystą-sadystą"?
Dentofobia to paniczny lęk przed stomatologiem. To ona sprawia, że mężczyźni mdleją w fotelach stomatologicznych, a dzieci zanoszą się płaczem w poczekalni
Dentofobia
Dentofobia to paniczny lęk przed dentystą. Mimo że współczesne leczenie stomatologicznie jest coraz mniej bolesne, to jednak wielu z nas zamiast skorzystać z fachowej pomocy, woli cierpieć i garściami zażywać leki przeciwbólowe. Strach przed stomatologiem często wynika z bolesnych doświadczeń. Dentofobia może nasilać się także pod wpływem mediów, które często przedstawiają dentystę, jako negatywną postać. Nawet bohaterowie bajek dla dzieci owijają bolącego zęba chustką, płaczą z bólu i uciekają z fotela dentysty.
Według wyników badań dotyczących dentofobii (www.dentofobia.1k.pl ), około 60% Polaków, którzy boją się wizyt u dentysty, łączy strach z przykrymi doświadczeniami z przeszłości, 35% osób łączy dodatkowo strach ze złym podejściem lekarza, 18% jako przyczynę strachu podaję bezsilność na fotelu dentystycznym, 16% to niekorzystne opinie znajomych. Ciekawostką jest natomiast, że aż 12% Polaków łączy strach z wysokimi kosztami wizyty - mówi Marcin Krufczyk, lekarz stomatolog.
Tekst: Klaudia Kula
Dentofobia
Dentofobię można pokonać przy pomocy… dentysty, który uspokoi pacjenta i zapewni mu poczucie bezpieczeństwa. Szybko i w miarę bezboleśnie wykonany zabieg, estetycznie urządzony gabinet stomatologiczny, relaksacyjna muzyka w tle, pomogą opanować lęk przed lekarzem.
- Zdaniem pacjentów, najbardziej relaksująco działa lekarz z szerokim uśmiechem na twarzy. Prócz metod "tradycyjnych" przydatne są także środki farmakologiczne oraz specjalne sedacje wziewne podtlenku azotu, które powodują rozluźnienie zestresowanego pacjenta. Nowością w stomatologii są znieczulenia podawane przez komputer w celu ograniczania doznań bólowych, a wszystko po to, żeby wizyta była jak najbardziej przyjemna - dodaje Marcin Krufczyk.
Pacjenci najbardziej stresują się: nieprzyjemnym uczuciem podczas wiercenia oraz bólem, w dalszej kolejności, według wspominanych już badań, są ceny, długie kolejki i zamykające błędne koło "brzydkie zęby".
Dentofobia
Z najnowszych raportów wynika, że 5% Polaków w ogóle nie odwiedza dentysty, a kolejne 5% robi to raz na kilka lat. Wizyty kontrolne pomagają wykryć wczesne zmiany próchnicowe, które często mogą zostać usunięte niemal bezboleśnie, nawet bez konieczności znieczulania - opowiada Marcin Krufczyk
Dentofobia
Kiedy pacjent cierpiący na dentofobię przełamie strach i znajdzie się w poczekalni u stomatologa, powinien zostać szybko przyjęty, ponieważ jego stres będzie nasilał się z upływem czasu.
- Wielu pacjentów jeszcze przed wizytą u dentysty zażywa środki przeciwbólowe lub uspokajające. Niestety, środek przeciwbólowy podczas pierwszej wizyty może uniemożliwić dokładną diagnozę. Podczas zapalenia miazgi w testach żywotności miazgi to właśnie pacjent musi wskazać dokładną przyczynę bólu - dodaje Marcin Krufczyk.
Dentofobia
Najgorszym następstwem dentofobii jest zaniechanie wizyt u dentysty. Mimo silnego bólu zęba ponad 56% Polaków przynajmniej raz w życiu wolało przyjmować środki przeciwbólowe niż odwiedzić stomatologa. Powikłania zmian próchnicowych stanowią potencjalne ognisko zakażenia w organizmie, które przy współistniejącej obniżonej odporności może spowodować zaburzenia ogólnoustrojowe.
Dentofobia
- Według przeprowadzanych przeze mnie badań, około 19% Polaków nie odczuwa strachu przed wizytą u dentysty, natomiast 14% cierpi na tzw. dentofobię i określa, że strach jest paraliżujący (10 - w skali 0-10). Stomatologów boją się najbardziej osoby w wieku 26-40 lat. Dzieci natomiast ciągle wykształcają sobie pogląd na temat dentysty, i tu kluczowe jest np. zabranie malucha na tzw. wizytę zapoznawczą. Podczas niej w gabinecie nie będzie przeglądu czy borowania, tylko jazda na fotelu w górę i w dół oraz krótka rozmowa, która ma uświadomić dziecku, jak ważne jest dbanie o zęby. Osoby starsze mniej boją się dentysty, gdyż przestaje im się kojarzyć z nieprzyjemnym wierceniem, a bardziej z protetykiem - podsumowuje Marcin Krufczyk.
Tekst: Klaudia Kula
