Jak wiązać szalik i apaszkę? 6 pomysłów, które podkręcą stylizację
Wiatr i chłód na horyzoncie. Zanim na dobre dobiją do lądu – sprawdź, jak wiązać szalik, aby przegonić nudę z szafy i przetrwać zimne miesiące w dobrym stylu.
12.10.2022 16:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oto jesienno-zimowy pancerz ochronny: czapka, rękawiczki i szalik. No właśnie – szalik... Ten z pozoru neutralny dodatek potrafi zdziałać cuda. Pomysłowo wykorzystany - podkręci każdy zestaw. Zaś źle zawiązany, łatwo zburzy proporcje. Pamiętasz monstrualny szal, w którym na ulicę wyszedł Lenny Kravitz? O takie błędy nikogo nie podejrzewamy, ale warto zaliczyć lekcję wiązania szalika, aby idealnie dopasować dodatek do płaszcza, kurtki i swojego indywidualnego stylu.
Manewr na dwa
Najprostsza metoda wiązania to przerzucenie szalika przez szyję i luźne wypuszczenie dwóch końców z przodu stylizacji. Aby fragment "nie uciekł", jeden kraniec warto przełożyć przez szyję i ponownie wypuścić. To jednocześnie najbardziej swobodny i nonszalancki sposób wiązania w kilka sekund, który stworzy modny efekt "od niechcenia". Jakbyś w ostatniej chwili przed wyjściem z domu chwyciła za szalik.
Męskie inspiracje
Znasz "węzeł reżysera", określany też mianem "węzła paryskiego", który pokochali wszyscy uliczni malarze na Montmartre? Jeśli też chcesz wprowadzić do swojej stylizacji trochę artystycznej finezji – złóż swój szal na pół, zarzuć przez szyję, a dwa krańce przełóż przez "pętelkę" drugiej części. Możesz też pójść o krok dalej, jak na filmiku instruktażowym. Tworząc kolejne pętelki, szalik zaczyna przypominać swoją formą żabot lub krawat.
Francuski luz
Przerzucamy szal przez szyję pozostawiając jeden kraniec szalika z przodu, zaś drugi z tyłu. Francuzki uwielbiają ten naturalny luz, który jednocześnie ma w sobie szczyptę wyrafinowania, tajemnicy i elegancji.
Technika supełkowa
Gdy mróz daje o sobie znać, najlepiej wykorzystać metodę "im bliżej, tym lepiej". Przerzucamy szalik do tyłu, owijamy dwukrotnie szyję, a na koniec wiążemy supeł, któremu nie dadzą rady nawet silne podmuchy wiatru.
Na kokardę
Masz pod ręką apaszkę? Poeksperymentuj z babcinym szykiem i epokową finezją. Wystarczy, że zawiążesz blisko szyi kokardę, a końce puścisz luźno. W takim wydaniu apaszka skupi na sobie wszystkie spojrzenia eliminując resztę dodatków.
W formie ozdoby
Są takie jesienne dni, które pozwalają nam zrezygnować z szalika. Jednak koniecznie chcemy wkomponować go w stylizację, dodając całości odpowiedniego smaczku. Dlatego zawiązujemy nonszalancko cienką apaszkę lub zwyczajnie zarzucamy szalik na ramiona niczym chustę. I voilà!
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!