Blisko ludziJames Bond znowu narobił szumu. "Kontrolna lepa w r*j zawsze pomocna" - pisze internauta

James Bond znowu narobił szumu. "Kontrolna lepa w r*j zawsze pomocna" - pisze internauta

Wielu już słyszało tę historię. Opowieść dotyczy prywatnego życia gwiazdora i ma swoje źródło w wywiadzie, którego Sean Connery udzielił w latach 60-tych. Nadal budzi kontrowersje i jak się okazuje, wyzwala, a może wręcz obnaża prawdziwe zapędy "męskich" mężczyzn.

James Bond znowu narobił szumu. "Kontrolna lepa w r*j zawsze pomocna" - pisze internauta
Źródło zdjęć: © Pixabay/Facebook

04.08.2017 | aktual.: 04.08.2017 15:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilkadziesiąt lat temu Connery zdradził, że gdy kobieta jest podła albo histeryczna, cios otwartą dłonią może być usprawiedliwiony. Sam potem twierdził, że było to wyjęte z kontekstu i wcale nie tak miało brzmieć, ale jego była żona ma swoją wersję. W książce opisywała, że już w dzień ich ślubu aktor wymierzył jej powalający cios w twarz.

Fragment tego wywiadu zamieściła na swoim profilu na Facebooku Partia Mężczyzn. Dyskusja, jaka wywiązała się pod postem, może przyprawić o dreszcze: "He, he mówiłem, że z otwartej się nie liczy", "Kontrolna lepa na ryj zawsze pomocna" – te szczególnie rzucają się w oczy.

Jak podkreśla w komentarzu jedna z kobiet: "Nawoływanie do przemocy. W wielu krajach karalne. I odpowiadając od razu na ewentualny hejt: nawoływanie do przemocy nie musi się odbywać wprost; może być bardziej subtelne, bardziej zawoalowane, co nie zmienia faktu, że to nadal nawoływanie do przemocy.

Niestety często poziom dyskusji dotyczący przemocy wobec kobiet pozostawia wiele do życzenia. " Fajnie, że sobie nawzajem rozkosz dajecie" – ironicznie podsumowała dyskusję mężczyzn internautka.

Komentarze (1)