Jaruzelska skończyła 60 lat. Wyznała, że kiedyś chciała zmienić nazwisko
Monika Jaruzelska to znana polska dziennikarka, a także działaczka społeczna. To również córka Wojciecha Jaruzelskiego - pierwszego i ostatniego prezydenta Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Bycie córką znanego polityka przyniosło jej jednak dużo cierpienia.
Monika Jaruzelska skończyła 60 lat
Monika Jaruzelska 11 sierpnia skończyła 60 lat. Dziennikarka i publicystka przyznała kiedyś w rozmowie z "Wysokimi Obcasami", że chciała zmienić nazwisko. Zainteresowanie jej rodziną bardzo ją przerosło i odbiło się na jej zdrowiu.
Jaruzelska była znana jako "córka reżimowych władz, wychowana pod kloszem". Sama przyszła dziennikarka miała się przedstawiać jako "córka dyktatora". Gdy Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny, miała zaledwie 18 lat.
"Miałam poczucie odpowiedzialności mojej rodziny za stan wojenny"
Dziennikarka w 2014 roku w rozmowie z Mariuszem Małoszewskim poruszyła trudny wątek, opisany również w książce pt. "Rodzina". W tamtym czasie wyjątkowo mocno wszystko przeżywała. Nie radziła sobie z nadmiernym zainteresowaniem jej rodziną. Dodatkowo słabo zdała maturę i nie dostała się na studia. Była w bardzo złym stanie psychicznym. Nie znalazła oparcia wśród bliskich.
"Nie poszłam na studia, bo maturę ledwo zdałam. Miałam poczucie odpowiedzialności mojej rodziny za stan wojenny, rodzice się mną nie zajmowali, czułam się samotna" - wyjawiła Jaruzelska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Kaczyński przerywa milczenie. Monika Jaruzelska mówi o skojarzeniach z generałem
Rzeczywistość przerosła ją do tego stopnia, że w 1983 roku dziennikarka podjęła próbę samobójczą.
- To była bardzo "udana próba samobójcza". Zrozumiałam po niej, że tylko sama mogę sobie pomóc, uciekając ze swojego dotychczasowego życia. Było mi źle.
W tym samym wywiadzie podkreśliła, że w autobiograficznej książce pisała o wszystkim z dystansem, niekiedy autoironią i samokrytycyzmem. Nikogo nie obwinia o swój los.
Zobacz też: Monika Jaruzelska porównuje Jarosława Kaczyńskiego do swojego ojca: "KU PRZESTRODZE" (FOTO)
O związku Lindy i Jaruzelskiej plotkowali wszyscy
Ich romans był najlepiej strzeżonym sekretnym związkiem za czasów PRL-u. I choć oficjalnie był tajemnicą, oczywiście wszyscy o nim mówili. W tamtym czasie Bogusław Linda należał do młodego, obiecującego pokolenia aktorów.
Jeżeli wierzyć plotkom, pomiędzy Lindą a Jaruzelską bardzo szybko pojawiła się wzajemna fascynacja, która przerodziła się w gorące uczucie. Aby uniknąć sensacji, mieli robić wszystko, by związek pozostał sekretem. Co więcej, to Jaruzelska odeszła od Lindy, gdy dowiedziała się o jego romansie. Para miała rozstać się po roku znajomości. Sam aktor od lat ani razu nie zabrał głosu w tej sprawie. Monika Jaruzelska natomiast kilka razy, bardzo tajemniczo, odnosiła się do przeszłości.
- Boguś lubi wieś, nie lubi blichtru, Boguś ma podobne poczucie humoru jak ja. Na pewno nie byliśmy klasyczną parą - wspomniała niegdyś w rozmowie z Polsat Cafe.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
